Reklama
Reklama

"Akcja ratunkowa" na Morasku: kaczuszka utknęła, pomogli policjanci w cywilu

fot. Piotr
fot. Piotr

Pisk małej kaczuszki zaniepokoił osoby przebywające w rejonie stawów na poznańskim Morasku. Okazało się, że ptak utknął przy niewielkiej tamie. Dzięki prowizorycznemu podbierakowi udało się go uratować.

Jak wyjaśnia Piotr, w trakcie przebywania nad stawami na Morasku, słyszalny był przeraźliwy pisk. - Usłyszeliśmy pisk pod betonową kładką i się zainteresowaliśmy - mówi. - Nerwowo po wodzie pływała czernica z małą. A tam, na dole, około 1,5 metra pod małą tamą oddzielającą dwa stawy pływało pisklę i ciągle nawoływało. Zaczęła się akcja ratunkowa - dodaje.

"Ratownikami" okazali się policjanci w cywilu. Szybko przygotowali prowizoryczny podbierak, który umożliwił im uwolnienie kaczuszki z pułapki. - Co chwilę zalewała ją mała ilość wody, więc trzeba było działać - kończy.

Cała akcja zakończyła się "happy endem" - kaczuszka została uwolniona i dołączyła do swojej ptasiej rodziny.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Przed nami niebezpieczna noc. Jest ostrzeżenie meteo!
11℃
4℃
Poziom opadów:
1.9 mm
Wiatr do:
32 km
Stan powietrza
PM2.5
2.23 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro