Reklama
Reklama

Dramatyczna sytuacja pracowników Praktikera na Franowie

Po zamknięciu sklepu Praktiker na Franowie pracownicy nie dostali pensji za ostatni miesiąc i nie mogą być pewni swojej przyszłości. W poniedziałek spotkał się z nimi dyrektor sklepu.

Kilkudziesięciu pracowników zamkniętego w lutym sklepu wciąż przychodzi do pracy. Zajmują się m.in. wydawaniem towaru dostawcom. Wciąż nie dostali wypłat za kwiecień, a ci pracownicy, którym już wygasła umowa, nie otrzymali też świadectw pracy. Dziś z pracownikami spotkał się dyrektor sklepu Odczytał im pismo od zarządu Praktikera. Mężczyzna nie chciał wypowiadać się przed kamerami tłumacząc, że nie jest do tego upoważniony.

S. U. Bałtyk w Kołobrzegu - wypoczynek i rehabilitacja. Tutaj każdy dzień zaczyna się od szumu fal, uśmiechu personelu i troski o Twoje zdrowie. Sprawdź ofertę na www.subaltyk.pl
REKLAMA

Sprawą zajmuje się już Inspekcja Pracy, która skontroluje działania firmy w jej warszawskiej siedzibie. Inspektorzy przyznają jednak, że jeśli firma ogłosi upadłość, to odzyskanie zaległych pensji może potrwać nawet kilka miesięcy. Tutaj cały proces upadłościowy musi się zakończyć - mówi Michał Wyszkowski, Okręgowy Inspektorat Pracy w Poznaniu. Potem majątek firmy przejmie syndyk. Z automatu bierze pod uwagę wszystkie niewypłacone wynagrodzenia, świadczenia ze stosunku pracy i wpisuje je na tzw. listę wierzytelności, która jest potem zatwierdzana przez sąd gospodarczy - dodaje.

Sieć Praktikera obejmuje w sumie kilkanaście sklepów w całej Polsce. Aż dziewięć z nich w ostatnim czasie zostało zamkniętych.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

22℃
8℃
Poziom opadów:
0.3 mm
Wiatr do:
24 km
Stan powietrza
PM2.5
5.40 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro