Do poznańskiego ZOO przyjechały trzy wilki!
Zgodnie z marcowymi zapowiedziami w poznańskim Nowym ZOO w środę pojawił się pierwszy wilk, a w zasadzie wilczyca. W czwartek rano dołączyły do niej dwa kolejne.
- Wilczyca dotarła do nas w środę z ZOO w Berlinie. Jest bardzo wystraszona, nie chce opuścić skrzyni transportowej. To dla niej stresująca sytuacja, podróżowała pierwszy raz. Udało mi się zrobić tylko zdjęcie, na którym widać jej wystraszone oko - mówi Małgorzata Chodyła, rzeczniczka ZOO.
Wilczyca ma do dyspozycji nowy budynek, a także "przedwybieg". - W tej chwili trwają ostatnie prace na głównym wybiegu, który będzie do dyspozycji wilków - dodaje. Jeszcze w kwietniu do ZOO dotrą trzy pozostałe wilki, które mają tu mieszkać - bracia Alwin i Alfred z Austrii oraz wilk uratowany przez pracowników Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu.
Wilki z Austrii mają za sobą trudne przeżycia, zabrano je z niewłaściwych warunków, w których przebywały. Zamieszkają w Poznaniu w ramach azylu dla wilków. Pracownicy ogrodu będą próbowali utworzyć watahę ze zwierząt, ale nie wiadomo czy to się uda. - Już teraz zapraszamy na 3 maja na otwarcie azylu dla wilków. Nawet jeśli zwierzęta nie zdecydują się na wyjście na wybieg, opowiemy ich historię - zapowiada Chodyła.
Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu do Nowego ZOO trafiły dwa lwiątka zabrane przez policję właścicielom. - Pracownicy zajmujący się zwierzętami drapieżnymi mają obecnie mnóstwo pracy. Muszą m.in. regularnie karmić butelką lwy. To taki powrót do chwil, gdy niedźwiedzica Cisna była mała i trzeba ją było karmić butlą - kończy Chodyła.