Przebudowa ronda Rataje: najpierw decyzja środowiskowa, później "fasadowe" konsultacje?
Już w styczniu pisaliśmy, że mieszkańcy chcą wypowiedzieć się na temat tego, jak ma wyglądać rondo Rataje po modernizacji. Okazuje się jednak, że zdanie poznaniaków będzie brane pod uwagę jedynie w kwestiach "kosmetycznych".
Stowarzyszenie "Razem dla Chartowa" otrzymało odpowiedź od prezydenta Poznania na petycję w sprawie konsultacji dotyczących przebudowy ronda Rataje. - Od dawna apelowaliśmy do władz o dyskusje publiczną w tym temacie. Z przykrością stwierdzamy, że potwierdziły się nasze obawy, iż konsultacje nie zostaną przeprowadzone lub będą miały fasadowy charakter - wyjaśnia Wojciech Chudy, przewodniczący stowarzyszenia.
W oficjalnej odpowiedzi od prezydenta można przeczytać: "Konsultacje przewidziane są na etapie projektu budowlanego, jednak ograniczone są zakresem wydanej prawomocnej decyzji środowiskowej, która obowiązkowo dołączona jest do wniosku o dotację. Zatem przeprowadzone konsultacje będą dotyczyły tylko takich elementów projektu, które nie będą powodować konieczności zmiany wyżej wskazanej decyzji".
- Oznacza to, że ewentualne uwagi mieszkańców zostaną uwzględnione tylko w bardzo wąskiej części i de facto nie będą miały żadnego realnego wpływu na proponowaną przez urzędników propozycję modernizacji ronda Rataje - dodaje. - Niestety kolejny raz głos poznaniaków nie jest brany pod uwagę w ważnych inwestycjach komunikacyjnych. Warto przypomnieć, że Prezydent Jacek Jaśkowiak szedł do wyborów w 2014 roku z hasłami większego otwarcia się Urzędu Miasta Poznania na mieszkańców, a w jednej ze swoich ulotek wyborczych obiecywał, że "będzie korzystał z konsultacji społecznych przy przygotowaniu ważnych dla poznaniaków decyzji". Widocznie punkt widzenia zmienił się pod wpływem punktu siedzenia, a promowane przez Prezydenta hasło "Wolne Miasto Poznań" nabrało nowego znaczenia i śmiało można mówić, że Poznań stał się miastem wolnym od konsultacji społecznych - kończy.
Już w listopadzie ubiegłego roku miasto poinformowało, że chce przebudować rondo Rataje za około 100 milionów złotych. Projekt zakłada wspólne przystanki przy rondzie (na każdej z dojazdowych ulic), a także przebudowę przystanków Serafitek i Wioślarska (także mają być wspólne). Dodatkowo na rondzie miałby powstać buspas oraz kolejny skręt w lewo z Jana Pawła II w Krzywoustego. Nie ujawniono jednak więcej szczegółów, a także nie zapytano mieszkańców o zdanie w tej sprawie. Pod koniec grudnia urzędnicy wycofali wniosek o środki unijne na przebudowę ronda Rataje w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych. Nie udało im się bowiem uzyskać decyzji środowiskowej. Zapowiedziano jednak, że wniosek będzie ponownie składany. Kłopotem są jednak nie tylko braki w dokumentacji, ale też fakt, że o dofinansowanie starać się mogą inwestycje poza II ramą komunikacyjną (tak ustalili urzędnicy), a rondo Rataje stanowi jej część. Zapis ten ma jednak zostać wykreślony, a tym samym problem zniknie.
Najpopularniejsze komentarze