Tragedia w Pile: nie żyje 2-latka. Została pobita?
2-letnia dziewczynka zmarła we wtorek w pilskim szpitalu, do którego trafiła z poważnymi obrażeniami. Zatrzymano matkę dziewczynki i jej partnera. Sprawą zajmuje się prokuratura.
Informację jako pierwszy podał portal faktypilskie.pl. Dziecko trafiło do szpitala rano, było w stanie ciężkim. - Podczas badania na głowie 2-latki stwierdzono kilka krwiaków: za uchem, koło żuchwy i najbardziej rozległy w okolicy skroniowo-ciemieniowej. Kilka krwiaków dziewczynka miała także na ciele - podaje portal. Po przeprowadzeniu kolejnych badań okazało się, że dziewczynka miała złamanie czaszki. Zdecydowano się na operację ratującą życie, podczas której 2-latka zmarła.
Ponieważ obrażenia dziecka mogły wskazywać, że zostało ono pobite, ordynator szpitala o sprawie poinformował służby. Na środę zaplanowano sekcję zwłok. W związku ze sprawą zatrzymano matkę 2-latki oraz jej męża, który nie jest biologicznym ojcem dziecka. Mają zostać przesłuchani. Kobieta ma jeszcze dwoje dzieci. Sprawą zajmuje się prokuratura.
Najpopularniejsze komentarze