Śmierć kibica na stadionie: nie ustalono kto go uderzył, postępowanie umorzone
W marcu ubiegłego roku na stadionie przy Bułgarskiej, przed meczem Lech - Legia, kibic Kolejorza upadł na betonową posadzkę doznając poważnych obrażeń. Po kilku dniach zmarł. Są przypuszczenia, że został przez kogoś uderzony, ale nie udało się ustalić przez kogo. Postępowanie umorzono.
Do zdarzenia doszło 19 marca 2016 roku. Według pierwotnej wersji Paweł W. miał spaść z trybuny i uderzyć głową o betonową posadzkę. To spowodowało duże obrażenia, w wyniku których, po kilku dniach pobytu w szpitalu, mężczyzna zmarł. W toku śledztwa teza o upadku z wysokości została wykluczona - była ona powtarzana przez osoby przebywające wówczas na stadionie, ale nie będące bezpośrednimi świadkami. Ustalono natomiast świadka, który widział moment upadku pokrzywdzonego. Twierdził on, że widział jak Paweł W. został przez kogoś uderzony.
Kilka razy pisaliśmy na naszym portalu o poszukiwaniu świadków tego incydentu - ostatnio w październiku. W poniedziałek prokuratura poinformowała, że postępowanie zostało umorzone. - Pomimo wykonania bardzo wielu czynności, na obecnym etapie postępowania nie zdołano ustalić osób, które spowodowały w dniu 19 marca poprzez uderzenie pięścią, upadek Pawła W. - wyjaśnia Magdalena Mazur-Prus z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. - Postępowanie w sprawie o przestępstwo z art. 156 § 1 k.k. umorzono wobec niewykrycia sprawcy(-ów) czynu - dodaje.
Prokuratura jednak zaznacza, że sytuacja może się zmienić. - W sprawie są wykonywane czynności pozaprocesowe, a w przypadku ujawnienia nowych, istotnych okoliczności postępowanie zostanie podjęte. Dlatego nadal apelujemy do świadków zdarzenia o zgłoszenie się do Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu tel. 61 84 136 12, 61 84 125 94 lub do najbliższej jednostki policji - kończy Mazur-Prus.