Dwie wyrwy w obronie Kolejorza. Co zrobi trener?

Zwycięstwo nad Lechią Gdańsk zostało okupione m.in. żółtymi kartkami Jana Bednarka i Tomasz Kędziory.
Dla środkowego obrońcy była to 7. indywidualna kara w sezonie 2016/17 Lotto Ekstraklasy, co oznacza, że Bednarka nie zobaczymy podczas wyjazdowego spotkania z Arką Gdynia.
W piątkowy wieczór nie zagra również Kędziora, który zobaczył 4. żółty kartonik.
Absencja Bednarka nie powinna być dla trenera Nenada Bjelicy problemem. Środkowy obrońca z powodu ospy opuścił pierwsze tegoroczne spotkania, a skuteczną parę stoperów tworzyli wówczas Maciej Wilusz i Lasse Nielsen, wywiązując się z tego zadania bardzo dobrze. Jeśli nie pojawią się jakieś problemy zdrowotne, to obaj będą mogli zagrać w Gdyni.
Inaczej sprawa wygląda w przypadku Kędziory, który w obecnym sezonie wystąpił we wszystkich spotkaniach Kolejorza od pierwszej do ostatniej minuty. Jego jedynym nominalnym zastępcą jest Marcin Wasielewski. Niespełna 23-letni piłkarz zaliczył jak do tej pory jeden, bardzo krótki występ w ekstraklasie, ale regularnie powoływany jest do meczowej osiemnastki, zaliczył również kilka występów w zimowych sparingach.Wszystko wskazuje więc na to, że w Gdyni trener Bjelica postawi właśnie na niego.