Pierwszy niemowlak w "oknie życia" w Ostrowie Wielkopolskim
W ostrowskim oknie życia w piątek rano znaleziono pierwszego noworodka. To chłopczyk.
Chłopiec został włożony do okna życia około 5.30 rano. Dziecko miało jeszcze pępowinę, było wychłodzone. Trafiło do szpitala, gdzie przechodzi badania. To pierwszy niemowlak, który trafił do ostrowskiego okna życia uruchomionego w grudniu 2015 roku. W Poznaniu okno funkcjonuje od 2009 roku. Do dziś zostawiono w nim sześcioro dzieci. - Ostatni maluch został umieszczony w oknie życia w maju 2015 roku. Zawsze w takiej sytuacji informowane jest pogotowie oraz policjanci. Zadaniem policji nie jest jednak znalezienie matki dziecka - zapewnia Emilia Szuda, pedagog z Centrum Wspierania Rodzin Swoboda, gdzie mieści się okno życia.
- Okno życia to miejsce, w którym matka może zostawić noworodka bez ponoszenia konsekwencji prawnych. Ma oczywiście 6 tygodni na to, by ewentualnie zmienić swoją decyzję - podkreśla. - Z naszych doświadczeń wynika, że tak małe dzieci szybko znajdują rodzinę adopcyjną - kończy.
Przypomnijmy, że w 2015 roku ONZ zalecał Polsce likwidację okien życia tłumacząc, że dziecko traci w ten sposób prawo do tożsamości. Instytucje, w których okna działają podkreślają natomiast, że tożsamość na pewno jest ważna, ale życie dzieci jest zdecydowanie ważniejsze.