Poszerzanie autostradowej obwodnicy Poznania nie zacznie się w tym roku
Jeszcze w ubiegłym roku, gdy Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wydała decyzję środowiskową dla poszerzenia autostradowej obwodnicy Poznania zakładano, że prace będą mogły ruszyć w drugiej połowie 2017 roku. Jak udało nam się ustalić, tak się nie stanie.
- Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w listopadzie wydała decyzję środowiskową, ale po jej upublicznieniu pojawiły się do niej 3 uwagi. Teraz analizuje je Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, która ma na to sporo czasu - mówi Zofia Kwiatkowska z Autostrady Wielkopolskiej. - Aby zaktualizować projekt i rozpocząć kolejne prace związane z przygotowaniem do inwestycji, musimy mieć gotową decyzję środowiskową. Decyzja GDOŚ jest ostateczna i stanowi podstawę do rozpoczęcia finalnych prac nad projektem budowlanym. Wtedy też będziemy mogli złożyć wniosek o pozwolenie na budowę w Urzędzie Wojewódzkim - dodaje.
Choć nie wiadomo jeszcze kiedy inwestycja się rozpocznie, wiadomo, że roboty mają potrwać 1,5 roku. W ich trakcie kierowcy będą mieć do dyspozycji po dwa (zwężone) pasy ruchu w każdą stronę trasy.
Przypomnijmy - na początku listopada RDOŚ poinformowała, że wydała decyzję środowiskową dla poszerzenia A2 na odcinku między węzłami Poznań Zachód i Poznań Krzesiny. Na trasie ma powstać 14 nowych, a zmodyfikowanych 18 istniejących ekranów akustycznych lub wałów ziemnych. Zaplanowano punktowe nasadzenia drzew i krzewów. Dodatkowo RDOŚ nałożyła na inwestora obowiązek przeprowadzenia analizy po ukończeniu prac. W jej ramach konieczne będzie m.in. zmierzenie poziomu hałasu.
W zeszłym roku zakładano, że prace będą mogły ruszyć w drugiej połowie 2017 roku, ale dziś już wiadomo, że jest to nierealne. Dziś autostradową obwodnicą Poznania porusza się każdego dnia około 60 000 aut. Rocznie daje to 22 milionów pojazdów. 2/3 z nich nie płaci za przejazd, bo korzysta z trasy wyłącznie w obrębie węzłów Poznań Zachód - Poznań Wschód.