Reklama
Reklama

Trener Cracovii: podejście do Lecha jak do Wisły

fot. Roger Gorączniak, archiwum
fot. Roger Gorączniak, archiwum

W sobotni wieczór Lech Poznań zagra na wyjeździe z Cracovią. Szkoleniowiec gospodarzy przekonuje, że jego zespół podejdzie do meczu z Kolejorzem tak samo, jak do konfrontacji z lokalnym rywalem.

Derby Krakowa zakończyły się remisem 1:1. W obozie Pasów taki wynik z pewnością pozostawił niedosyt, bo 14. miejsce zajmowane obecnie w tabeli Lotto Ekstraklasy nie satysfakcjonuje kibiców zespołu prowadzonego przez Jacka Zielińskiego. - Na jutrzejszy mecz z Lechem wyjdziemy tak samo zmobilizowani jak na ostatnie spotkanie z Wisłą. Nie ma łatwych rywali. Wisła też była trudnym rywalem, była rozpędzona, tak samo jak teraz jest Lech. Zespół z Poznania w ostatecznym rachunku będzie według mnie grał o mistrzostwo Polski. Trzeba jednak powiedzieć, że dwa ostatnie mecze w Krakowie z Lechem zagraliśmy bardzo dobrze. I Lech i my mamy to w pamięci. Będziemy chcieli wysoko zawiesić poprzeczkę, a jak to się skończy przekonamy się w sobotę po godz. 22 - mówi szkoleniowiec.
W ubiegłym sezonie Kolejorz dwukrotnie przegrał na stadionie Cracovii. - Wygrana 5:2 była jednym z lepszych meczów za mojej kadencji, drugie spotkanie też było bardzo dobry w naszym wykonaniu. Wygraliśmy 2:0, cały czas mieliśmy grę pod kontrolą. To 5:2 było ważne dla kibiców, bo po trzech minutach prowadziliśmy 2:0. Dużo działo się pod obiema bramkami, Lech też miał swoje sytuacje i zdobył dwa gole. Pojedynek nie był jednostronny, ale my rozegraliśmy go perfekcyjnie w ofensywie. To już jednak inna Cracovia i inny Lech - ocenia Jacek Zieliński.
Eksperci zwracają uwagę na liczne błędy popełniane przez Cracovię w defensywie. W konfrontacji z Lechem ich wyeliminowanie jest niezbędne do osiągnięcia dobrego wyniku. - Formacja obronna od pewnego czasu szła w dobrą stronę, zachwiał trochę tym wszystkim mecz z Termaliką i głupota w ostatnich minutach spotkania z Piastem. Spotkanie z Wisłą pod względem gry obronnej było solidne w wykonaniu całej drużyny, nie pozwoliliśmy na wyprowadzanie kontrataków ze środka pola, Małecki i Boguski byli odcięci. Musimy nad tym popracować, będzie to ważna rzecz, bo od tego zaczyna się siła całego zespołu - twierdzi trener Pasów.

Początek sobotniego spotkania w Krakowie o 20:30.

źródło: Cracovia TV

Maksymalna liczba znaków: 1000
Nie jesteś anonimowy, Twoje IP zapisujemy w naszej bazie danych. Dodając komentarz akceptujesz Regulamin Serwisu

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Znowu zimna noc przed nami!
19℃
6℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
14 km
Stan powietrza
PM2.5
19.26 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro