Skrzydłowy Lecha Poznań złamał żebro. W tym roku już nie zagra?
Wszystko wskazuje na to, że podczas ostatnich meczów Lecha Poznań w 2016 roku nie będziemy mogli oglądać Macieja Makuszewskiego.
Skrzydłowy Kolejorza nabawił się urazu podczas ubiegłotygodniowego spotkania z Wisłą Kraków. Mimo to pojawił wyszedł w pierwszej jedenastce na Jagiellonię Białystok, ale jeszcze przed przerwą opuścił boisko.
Pierwsze informacje mówiły o bólu w łopatce i kilku dniach przerwy. Dokładniejsze diagnozy są jednak mniej optymistyczne. - Po meczu Maciej nie wracał do Poznania z drużyną. Został w Białymstoku, gdzie przebadał go lekarz Jagiellonii, w której grał kilka lat temu. Wstępna diagnoza wykazała złamanie czwartego żebra - mówił na oficjalnej stronie klubu lekarz Lecha Poznań dr Paweł Cybulski.
- Na badaniu rentgenowskim nie było widać żadnego złamania. Pokazało je dopiero badanie USG, ponieważ żebro jest złamane przy łopatce. To tłumaczy bóle promieniujące na bark - tłumaczył lekarz.
W środę Makuszewski przejdzie jeszcze jedno badanie. Jeśli potwierdzi ono diagnozę, to występ piłkarza w meczach z Koroną Kielce (11 grudnia) i Cracovią (17 grudnia) jest praktycznie wykluczony