Os. Rusa: problemy autobusów na pętli przy szpitalu przez źle zaparkowane auto

Od kilku godzin kierowcy autobusów komunikacji miejskiej podjeżdżający na pętlę przy szpitalu na os. Rusa mają problem przez źle zaparkowane auto. MPK podjęło decyzję o tym, że linie, których trasa przebiega przez pętlę, będą obsługiwane 8-metrowym taborem.
Między innymi w czerwcu pisaliśmy o kierowcach, którzy notorycznie utrudniają życie pracownikom MPK i pasażerom autobusów. Chodzi o pętlę przy szpitalu na os. Rusa. Zlokalizowana jest przy parkingu, z którego korzystają osoby udające się głównie do szpitala.
- Zamiast parkować na wyznaczonych miejscach kierowcy zostawiają samochody nielegalnie na łukach. A przecież tutaj kursują trzy linie autobusowe - 66, 81 i 84. Krótszy autobus może się jakoś przecisnąć, ale przegubowy nie ma szans na pokonanie takiej przeszkody - tłumaczył nam w czerwcu dyżurny Nadzoru Ruchu MPK.
Okazuje się, że do podobnej sytuacji doszło także w poniedziałek. - W związku z zablokowaniem od kilku godzin możliwości przejazdu przy szpitalu na os. Rusa, na przystanek os. Rusa/Szpital podjeżdżać będą tylko kursy obsługiwane taborem 8-metrowym. Kursy obsługiwane dłuższymi autobusami do odwołania odbywają się z pominięciem tego przystanku - informuje dziś MPK.
Zdaniem Nadzoru Ruchu MPK, na pętlę często wzywane są służby, które wystawiają mandaty kierowcom. Dochodzi też do odholowywania samochodów.