Miasto dopłaci do transportu kibiców na INEA Stadion
W najbliższą niedzielę Lech Poznań podejmie Śląsk Wrocław. Wbrew obawom m.in. policji fani drużyny przyjezdnej nie będą musieli maszerować ulicami stolicy Wielkopolski: miasto dopłaci do ich transportu na INEA Stadion.
Cała sprawa zaczęła się kilka tygodni temu. Prezydent Jacek Jaśkowiak stwierdził wówczas, że miejski budżet nie powinien dotować przewozu kibiców. Z tego powodu przed meczem z Wisłą Płock fani gości musieli maszerować m.in. ul. Grunwaldzką, powodując spore utrudnienia w ruchu.
Teraz do podobnej sytuacji nie dojdzie. Prezydent przychylił się do prośby komendanta policji, który argumentował, że kibice klubów z Poznania i Wrocławia są ze sobą skonfliktowani i na ulicach może dojść do zamieszek.
Miasto przeznaczy na ten cel 5 tysięcy złotych. - Co do zasady prezydent Poznania jest przeciwny wydawaniu publicznych pieniędzy na dowóz kibiców na stadion. Uważa, że w 2017 roku poznaniacy nie powinni współfinansować pobytu w naszym mieście widzów komercyjnej imprezy sportowej - zaznacza Marek Pawłowski z Gabinetu Prezydenta Miasta Poznania.
Na razie nie wiadomo jak miasto podejdzie do sprawy przy okazji kolejnych spotkań rozgrywanych na INEA Stadionie.
Najpopularniejsze komentarze