Reklama

Sentymentalny powrót Kriwca. "Miałem dreszcze"

Siergiej Kriwiec broni obecnie barw Wisły Płock, ale kilka lat temu cieszył swoją grą kibiców Lecha Poznań. W sobotę Białorusin miał okazję ponownie pojawić się na doskonale znanym mu stadionie.

Pomocnik pojawił się na placu gry w drugiej połowie spotkania. Jego zespół uległ ostatecznie Kolejorzowi 0:2. - Dla mnie ten mecz był wyjątkowy, przede wszystkim ze względu na możliwość powrotu na ten stadion i zobaczenia tych wspaniałych kibiców. Jestem zadowolony, że jeszcze mnie tutaj pamiętają - mówił Kriwiec w rozmowie z Lech TV.
Białorusin został bardzo ciepło przyjęty przez poznańskich fanów. - Było to bardzo przyjemne i miłe. Bardzo dziękuję wszystkim, którzy mnie oklaskiwali.
Kriwiec podkreślał, że pomimo porażki była to dla niego bardzo przyjemna wizyta. - Gdy wszedłem na stadion od razu wszytko się we mnie poruszyło. Miałem nawet dreszcze widząc to wszystko. Przypomniał mi się śnieg, w którym graliśmy z Juventusem Turyn. Fajne chwile, jest co wspominać i to jest najważniejsze - przyznał.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Problemy na Ławicy przez pogodę
9℃
1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
10 km
Stan powietrza
PM2.5
22.30 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro