Kolejna plantacja konopi ukryta w lesie
Policjanci z Kępna ujawnili kolejną plantację konopi indyjskich ukrytą w lesie. Z 84 blisko 2-metrowych krzewów można było przygotować około 400 porcji narkotyku.
Nielegalną uprawę konopi indyjskich ujawniono na terenie Aniołki Pierwszej w gminie Trzcinica. W lesie zabezpieczono 84 dorodne krzewy o wysokości od 1,5 do 2 metrów. - W związku z tą sprawą zatrzymano dwóch młodych mieszkańców gminy Trzcinica, którzy złożyli już szczegółowe wyjaśnienia. Pozwoliły one na przedstawienie jednemu z zatrzymanych zarzutów związanych z udzielaniem marihuany, co jest łamaniem przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii - wyjaśnia Anna Lubojańska z policji w Kępnie.
Policja nie wyklucza, że w związku ze sprawą zatrzymane zostaną kolejne osoby. - Zebrane substancje zostały wysłane do specjalistycznego laboratorium, które potwierdzi skład chemiczny zebranych krzewów. Wiadomo jednak z całą pewnością, że z zebranych krzewów można byłoby wyodrębnić nawet 400 gramowych porcji marihuany - dodaje.
W okolicy Kępna ujawniano już plantacje konopi indyjskich ukryte w lesie. Są one przeważnie tworzone w miejscach niedostępnych dla dla przeciętnego przechodnia.