CBA ma zastrzeżenia do oświadczeń majątkowych Leszka Wojtasiaka. Znowu

Centralne Biuro Antykorupcyjne informuje o nieprawidłowościach w 11 oświadczeniach majątkowych Leszka Wojtasiaka - członka zarządu województwa wielkopolskiego. CBA chce śledztwa w tej sprawie. To już trzeci raz, gdy CBA interesuje się Wojtasiakiem. - Jestem obiektem nagonki ze strony służb specjalnych - wyjaśnia.

- Delegatura Centralnego Biura Antykorupcyjnego w Poznaniu złożyła zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa członka zarządu Województwa Wielkopolskiego Leszka Wojtasiaka. Sprawa dotyczy zatajenia prawdy w jedenastu składanych oświadczeniach majątkowych i sześciu korektach. To zupełnie nowe ustalenia CBA - informuje w komunikacie Centralne Biuro Antykorupcyjne. Zdaniem CBA Leszek Wojtasiak nie ujawnił w oświadczeniach faktu posiadaniach pięciu zobowiązań pieniężnych m.in. kredytu hipotecznego. Sprawa trafiła do prokuratury.

Przypomnijmy, że to nie pierwsze działania CBA w sprawie członka zarządu województwa. W 2013 roku CBA ustaliło, że Leszek Wojtasiak w trakcie pełnienia funkcji publicznej był współwłaścicielem dwóch spółek oraz członkiem zarządu jednej z nich. Wicemarszałek tłumaczył, że jedna ze spółek od lat nie działa, a udziały w drugiej sprzedał, kiedy zorientował się, że nie powinien ich posiadać. Mimo to przepisy ustawy antykorupcyjnej zostały złamane, a CBA wystąpiło z wnioskiem o odwołanie wicemarszałka. Ten zrezygnował z pełnionej funkcji. Sąd uznał, że do złamania prawa doszło, ale umorzył sprawę. Dzięki temu Leszek Wojtasiak nie był osobą skazaną i nie musiał odchodzić z polityki.

W 2015 roku prokuratura umorzyła natomiast kolejne śledztwo w sprawie polityka. CBA wówczas wskazywało, że Wojtasiak w swoim oświadczeniu na lata 2010 - 2014 nie ujawnił obciążenia kredytowego na 82 500 zł. Śledztwo umorzono ze względu na znikomą szkodliwość społeczną czynu.

Leszek Wojtasiak wydał oświadczenie: W dniu 19 czerwca 2015 oraz w dniu 25 kwietniu 2016 złożyłem korekty do moich oświadczeń majątkowych. Obowiązujące przepisy dotyczące składania oświadczeń majątkowych są niezwykle lakoniczne i nieprecyzyjne, przez co w praktyce pojawia się wiele wątpliwości i problemów w zakresie prawidłowego wypełnienia tych oświadczeń. Z tego względu, korekty złożyłem po dokładnym przeanalizowaniu mojego stanu majątkowego oraz po konsultacji z prawnikami. W mojej ocenie, to właśnie złożone przez mnie korekty i zawarte w nich sprostowania dotyczące mojego stanu majątkowego stanowią podstawę zawiadomienia skierowanego do prokuratury przez CBA. Złożone przeze mnie korekty do oświadczeń majątkowych dowodzą, iż nie miałem zamiaru zeznania nieprawdy czy też zatajenia prawdy, albowiem z własnej inicjatywny skorygowałem ewentualne nieprawidłowości, jakie popełniłem w pierwotnie złożonych oświadczeniach majątkowych. Stanowisko CBA, odnośnie rzekomego złożenia przez mnie fałszywych oświadczeń i skierowanie w tym zakresie kolejnego zawiadomienia do prokuratury, świadczy jedynie o tym, iż jestem obiektem nagonki ze strony służb specjalnych, których działania służą realizacji nieznanych mi celów.