Reklama

Lasse Nielsen po remisie z Wisłą: taka jest piłka

fot. Roger Gorączniak, archiwum
fot. Roger Gorączniak, archiwum

Lasse Nielsen jest w ostatnich tygodniach podstawowym zawodnikiem Lecha Poznań. Duńczyk rozegrał pełne 90 minut w starciu z Wisłą Kraków, nie mógł być jednak zadowolony z końcowego wyniku.

Środkowy obrońca wzmocnił Kolejorza w letnim okienku transferowym. Jeszcze za kadencji Jana Urbana miał problemy z wywalczeniem sobie miejsca w pierwszej jedenastce, ale pod wodzą Nenada Bjelicy gra regularnie. Choć nie ustrzegł się pewnych błędów, to jest dość pewnym elementem formacji defensywnej.

Studiujesz? Chcesz poznać pracę dla miasta? Urząd Miasta Poznania przyjmuje zgłoszenia na 4-miesięczne płatne staże. Aplikuj do 18 lutego!
REKLAMA

W niedzielę Nielsen po raz kolejny stworzył parę środków obrońców z Janem Bednarkiem. Tuż przed końcem spotkania stoperzy Kolejorza dali się ograć piłkarzom Wisły Kraków i goście zdobyli wyrównującego gola. - Jesteśmy bardzo rozczarowani. Walczyliśmy przez 90 minut, żeby stracić bramkę w samej końcówce. W poprzednim meczu to my zdobyliśmy gola w ostatnich minutach. Taka jest piłka nożna i trzeba się z tym pogodzić. W niedzielę nie zagraliśmy najlepiej - komentował Duńczyk.

W sobotę Lech zagra na wyjeździe z Legią Warszawa. Nielsen za już smak rywalizacji z Wojskowymi. - Mój pierwszy mecz w Lechu był właśnie przeciwko Legii, w finale Superpucharu Polski. Wtedy wszystko skończyło się bardzo dobrze. Liczę, że teraz będzie tak samo - stwierdził.

Maksymalna liczba znaków: 1000
Nie jesteś anonimowy, Twoje IP zapisujemy w naszej bazie danych. Dodając komentarz akceptujesz Regulamin Serwisu

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

5℃
-2℃
Poziom opadów:
1.1 mm
Wiatr do:
18 km
Stan powietrza
PM2.5
71.00 μg/m3
Dostateczny
Zobacz pogodę na jutro