"Wypadkowy" słup na Kaponierze prowizorycznie zabezpieczony. Będzie więcej znaków
Po dwóch incydentach z udziałem autobusów MPK i słupa na Kaponierze zapadła decyzja o wprowadzeniu zmian w organizacji ruchu i oznakowaniu w feralnym miejscu.
W piątek i poniedziałek na rondzie Kaponiera autobusy linii nr 69 uderzały w ten sam słup trakcyjny. Choć po głowie dostawało się kierowcom autobusów, wielu mieszkańców - w tym część radnych - wskazywało, że powodem zdarzeń nie były kiepskie umiejętności kierowców, a słabe oznakowanie słupa w tym miejscu. - Obawiam się, że przyczyna leży w elementach infrastruktury, a jeśli to by się potwierdziło, konieczne jest jak najszybsze poprawienie sytuacji - mówił Krzysztof Skrzypiński, wiceprzewodniczący Komisji Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego Rady Miasta.
Z prośbą o wprowadzenie dodatkowego oznakowania na rondzie wystąpiło kilka dni temu MPK. Jak się okazuje, prace w tym zakresie już trwają. - Na zlecenie Miejskiego Inżyniera Ruchu wprowadzane są zmiany w rejonie słupa, w który wjeżdżały autobusy. Pojawia się tu oznakowanie poziome. Roboty w tym zakresie mają się zakończyć w piątek - mówi Paweł Śledziejowski, prezes Poznańskich Inwestycji Miejskich. - Do wtorku pojawi się natomiast oznakowanie pionowe - dodaje.
W tej chwili słup jest prowizorycznie zabezpieczony m.in. biało-czerwoną taśmą.
Najpopularniejsze komentarze