Jan Urban o zwolnieniu: ocenianie po tak krótkim czasie jest nienormalne
- Moim zdaniem to jest nienormalne, żeby po tak krótkim czasie oceniać, że będzie tylko gorzej - mówi były już trener Lecha Poznań, Jan Urban. Szkoleniowiec o swojej dymisji dowiedział się dzień po pokonaniu 2:0 Piasta Gliwice.
W rozmowie z "Super Expressem" 54-latek przyznał, że jest nieco zaskoczony ta decyzją, choć już od pewnego czasu brał takie rozwiązanie pod uwagę. Decyzję o zwolnieniu zakomunikowano mu na poniedziałkowym spotkaniu z zarządem.
- Moim zdaniem to jest nienormalne, żeby po tak krótkim czasie oceniać, że będzie tylko gorzej. Myślę, że decyzja zapadła już po pięciu kolejkach a nie da się po tak krótkim czasie stwierdzić, że nic z tego nie będzie. Jeśli ja bym tak szybko oceniał zawodników, to dwóch okienek transferowych by nie starczyło, żeby uzupełnić skład... - stwierdził były opiekun Kolejorza. Dodał, że jego zdaniem zespół było stać na lepszą grę.
Jak trener będzie wspominać Poznań? - Same dobre wspomnienia, zabieram stąd dużo pozytywów. Udało się wyciągnąć zespół z samego dna, dojść do finału Pucharu Polski, zdobyć Superpuchar. W tym finale nam się udało, ale każdy chciał by choćby w nim zagrać, my graliśmy. Jako pierwszy polski zespół wygraliśmy w pucharach na włoskiej ziemi i tego nam nikt nie zabierze. Wprowadziliśmy też kilku młodych zawodników do zespołu, co wymagało sporo odwagi, ale wierzę, że opłaci się w przyszłości - powiedział.
Jan Urban był trenerem Lecha od października ubiegło roku.
Najpopularniejsze komentarze