Uwięzili i gwałcili siedemnastolatkę. Ofiar może być więcej
Do makabrycznych zdarzeń miało dojść na początku lipca w jednej z podolsztyńskich wsi, ale informacje na ten temat dopiero w ostatnich dniach dotarły do mediów. Mężczyźni uwiedli siedemnastolatkę, a następnie wywieźli ją do domu, w którym rozegrał się horror.
Dziewczyna poznała mężczyzn 11 lipca na jednym z olsztyńskich osiedli - Mają po 37 i 47 lat, ale wyglądają na dużo młodszych. Zaimponowali dziewczynie luksusowym samochodem, komplementami, byli mili i szarmanccy. Dlatego zdecydowała się wsiąść z nimi do auta. Tam atmosfera się zupełnie zmieniła - mówi w rozmowie z TVN24 Zbigniew Czerwiński z Prokuratury Okręgowej w Olsztynie. Mężczyźni wywieźli ją do domu w Trękusku. Dziewczyna była więziona przez dobę, a to co się wydarzyło w tym czasie zszokowało nawet policjantów - Przez dobę dziewczynę bili i wielokrotnie gwałcili, po czym odwieźli ją do domu - dodaje Czerwiński. Mężczyźni mieli między innymi wyrywać dziewczynie włosy i okaleczać jej ciało, zmuszali ją też do spożywania alkoholu i narkotyków. Straszyli też, że jeśli nie będzie z nimi współpracowała to trafi do niemieckiej agencji towarzyskiej.
O sprawie została poinformowana policja, która szybko dotarła do podejrzanych. Okazało się, że mają 37 i 47 lat. Mężczyźni zostali aresztowani na okres trzech miesięcy -Usłyszeli zarzuty zbiorowego gwałtu ze szczególnym okrucieństwem, za co grozi im do 15 lat więzienia - powiedział rzecznik olsztyńskiej Prokuratury Okręgowej. Obaj mężczyźni są dobrze znani policji i wielokrotnie popadali w konflikty z prawem. Policjanci nie wykluczają, że nastolatka nie jest ich pierwszą ofiarą - Zapewniamy pomoc psychologiczną, terapię oraz anonimowość wszystkim świadkom przestępstw. Można zgłaszać się pod numerem telefonu KMP w Olsztynie 89 522 34 64 - powiedział Czerwiński. Zdaniem policjantów pokój, w którym więzili nastolatkę był wcześniej przygotowany do takiego przestępstwa.
Najpopularniejsze komentarze