W stodole babci odnalazł poradziecki arsenał
W minioną sobotę policjanci z Żagania zostali poinformowani o materiałach wybuchowych odnalezionych w miejscowości Rudnica. Okazało się, że niewybuchy odnalazł młody mężczyzna w stodole należącej do swojej babci.
Informacje o odnalezionych materiałach wybuchowych dotarły do żagańskich policjantów 30 lipca w godzinach porannych - Informację otrzymaliśmy od wnuka, który przyjechał do Polski, do swojej 88-letniej babci. Miał wyremontować jej mieszkanie. Kiedy chciał poszukać potrzebnych narzędzi, poszedł do stodoły i znalazł tam worki z niewypałami - mówi w rozmowie z TVN24 Sylwia Woroniec z żagańskiej policji.
Działające na miejscu służby zadecydowały o ewakuacji mieszkańców okolicznych budynków. Łącznie ewakuowano 38 osób. Patrol saperski z jednostki wojskowej w Głogowie zabezpieczył 40 sztuk poradzieckiej amunicji do granatnika oraz pociski artyleryjskie. Akcja zakończyła się w sobotę około godziny trzynastej. Policjanci będą teraz wyjaśniać, jak amunicja trafiła do stodoły.