Prace na Dąbrowskiego wstrzymane: "działania generalnego wykonawcy nie mają żadnych podstaw"
We wtorek wieczorem Poznańskie Inwestycje Miejskie dowiedziały się, że wykonawca przebudowy ulicy Dąbrowskiego wstrzymał prace. Wykonawca stwierdził, że stan faktyczny jest inny niż wskazuje na to dokumentacja. Miejska spółka wezwała wykonawcę do kontynuowania prac od środy.
O sprawie poinformował nas rano czytelnik. - Czy zauważyliście Państwo zejście z budowy Dąbrowskiego/ Żeromskiego generalnego wykonawcy firmy Balzola? Inwestycja wygląda na wstrzymaną. Pewnie na trzy tygodnie - napisał.
Skontaktowaliśmy się z prezesem Poznańskich Inwestycji Miejskich, który przyznał, że niestety nie jest to żart. - We wtorek późnym wieczorem otrzymaliśmy informację od wykonawcy, że wstrzymuje prace. Stwierdził niezgodność dokumentacji ze stanem faktycznym na budowie. Naszym zdaniem wykonawca szuka pretekstu do tego, by przerzucić odpowiedzialność na miasto. Wezwaliśmy firmę, by dziś od 8.00 rano kontynuowała prace, jeśli to nie nastąpi, wyciągane będą konsekwencje - mówi.
Po rozmowie z prezesem PIM otrzymaliśmy oficjalny komunikat w tej sprawie. - Przedmiotowa sytuacja dotyczy konieczności wzmocnienia podłoża gruntowego pod niewielką częścią konstrukcji jeszcze niewybudowanej jezdni. Zgodnie z podpisaną umową, zakres i konieczność wymiany gruntu oraz przygotowanie rozwiązania leży wyłącznie po stronie generalnego wykonawcy. Pomimo to, spółka PIM wykazując pełną współpracę z wykonawcą i mając na uwadze konieczność jak najszybszego ukończenia tego uciążliwego dla mieszkańców remontu, przekazała materiały, których oczekiwał wykonawca - czytamy w komunikacie.
- Zgodnie z podpisaną umową, zakres i przygotowanie rozwiązania wzmocnienia gruntu leży wyłącznie po stronie wykonawcy. W związku z tym, że organizacja ruchu zmieniona 19.03.2016 r. umożliwiała wykonanie badań gruntu w tych miejscach, wstrzymanie prac z tego tytułu w połowie czerwca, w opinii Spółki, nie ma żadnych podstaw. Analogiczna sytuacja miała już miejsce na przełomie sierpnia i września 2015 roku po zachodniej stronie węzła, na wykonanym już obecnie odcinku ul. Dąbrowskiego, gdzie została stwierdzona konieczność wymiany gruntu. Wykonawca wykonał wówczas prace bez jakiegokolwiek wstrzymywania robót budowlanych - tłumaczą pracownicy spółki.
- Zdaniem spółki, obecne działania generalnego wykonawcy nie mają żadnych podstaw w dokumentach kontraktowych i są sprzeczne z dobrymi praktykami. W związku z powyższym, wykonawca został wezwany do wykonywania swoich obowiązków umownych i natychmiastowego wznowienia prac, w terminie do 22 czerwca 2016 r., do g. 8:00, pod rygorem skorzystania przez spółkę ze wszystkich możliwych sankcji, wynikających z umowy i przepisów prawa - dodają.
PIM podkreślają, że jeśli prace nie zostaną wznowione w środę, wszczęta zostanie procedura odstąpienia od umowy, a prace na Dąbrowskiego dokończy inna firma.
Najpopularniejsze komentarze