Warta walczy o awans i obserwuje potencjalnych rywali
Warta Poznań jest obecnie liderem grupy kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej III ligi, wciąż nie może być jednak pewna zwycięstwa w tych rozgrywkach. Mimo to sztab szkoleniowy obserwuje już potencjalnych rywali w starciu o II ligę.
Zieloni w 26 kolejkach zdobyli 57 punktów. Daje im to 4 "oczka" przewagi nad Pelikanem Niechanowo i 7 nad Lechem II Poznań. Do końca rywalizacji pozostały cztery spotkania, a ostatni mecz Warta rozegra właśnie z rezerwami Kolejorza. - Wiadomo, że każdy z trenerów i zawodników chciałby, żeby wszystko było jasne przed ostatnią kolejką. Również tego bym sobie życzył. W piłce nie wolno jednak nic planować, bo może to zakończyć się katastrofą. Mamy przykład Podbeskidzia Bielsko-Biała, które przez dobę było w czołowej ósemce, a znalazło się w I lidze. Taka jest piłka i trzeba na wszystko zwracać uwagę - powiedział w rozmowie z telewizją WTK Tomasz Bekas, trener poznańskiej drużyny.
W barażu Warta zmierzy się ze zwycięzcą grupy małopolsko-świętokrzyskiej. Obecnie na prowadzeniu jest tam Garbarnia Kraków, ale sztab Zielonych ma zamiar obserwować również KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski. Niestety trener Bekas nie będzie mógł obejrzeć potencjalnych przeciwników osobiście. - Będziemy obserwować oba zespoły. Wyślemy tam swoich ludzi, którzy nagrają spotkania, bo terminy naszych meczów się pokrywają - przyznał szkoleniowiec.
Drużyna z Drogi Dębińskiej chce w tym roku awansować do drugiej ligi, która rozgrywana jest już na szczeblu centralnym. Klub jest na to gotowy pod względem organizacyjnym, pewni siebie czują się również piłkarze. - Mamy taki potencjał, że spokojnie możemy wygrać tę ligę i zwyciężyć w barażu. Nawet w obecnym składzie walczylibyśmy z powodzeniem w II lidze - powiedział Łukasz Białożyt.
W najbliższą sobotę Warta podejmie w Ogródku Sokoła Kleczew. Początek spotkania o 17:00.