Poznań: zaginęła studentka
W poniedziałek rano z akademika Jowita wyszła studentka neofilologii na UAM. Do pokoju nie wróciła na noc, co się wcześniej nie zdarzało. Szukają jej bliscy.
Jak wyjaśnia mama zaginionej, dziewczyna w poniedziałek rano wyszła na zajęcia. Do teraz nie wróciła do pokoju, nie skontaktowała się też z rodziną. Rodzinę powiadomiła o sytuacji współlokatorka dziewczyny. - Gdyby miała nas odwiedzić, dałaby nam znać. Zawsze dzwoniła - zapewnia mama zaginionej.
Nie wiadomo gdzie znajduje się studentka. - Jest bardzo skryta, nie wiemy na dobrą sprawę dokąd chodziła. W tej chwili druga córka siedzi na jej Facebooku. Sprawdziła, że córka logowała się na Facebooka o 13.00 w poniedziałek. O 18.00 miała być na spotkaniu samorządu studenckiego, ale się na nim nie pojawiła - dodaje.
Rodzice dziewczyny są właśnie w drodze do Poznania. - Jedziemy najpierw na komisariat policji, by zgłosić zaginięcie - podkreśla kobieta.
Najpopularniejsze komentarze