Dyżurna gnieźnieńskiej komendy policji odnalazła zaginionego mężczyznę
Kilka dni temu gnieźnieńska policja została poinformowana o zaginięciu mężczyzny. Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania. Niestety w dniu zaginięcia nie udało się odnaleźć mężczyzny, ale zaginionego zauważyła dyżurna gnieźnieńskiej komendy, która po godzinie 22 wracała do domu.
W minioną środę na gnieźnieńskiej policji pojawiła się kobieta, która zgłosiła zaginięcie swojego męża -Mundurowi natychmiast rozpoczęli działania zmierzające do odnalezienia gnieźnianina. W akcji poszukiwawczej wzięło udział kilkunastu policjantów oraz funkcjonariusze straży pożarnej. Na miejscu obecny był również obywatel, który przeszukiwał teren z pomocą drona. Przeczesano okoliczne skwery, ulice, rozpoczęto poszukiwania w lesie - relacjonuje Anna Osińska z miejscowej policji. Podjęte działania nie przyniosły jednak skutku, a mężczyzna został odnaleziony dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności - Po godzinie 22:00 zaginiony został odnaleziony przez dyżurną z Komendy Powiatowej Policji w Gnieźnie, która wracała po pracy do domu. Policjantka jadąc do domu postanowiła zmienić trasę. Nagle na jednej z ulic zauważyła zaginionego. Kilka minut później cały i zdrowy 76-latek został przekazany pod opiekę żony - podsumowuje Osińska.