Po 68 latach zwróciła książkę do biblioteki
Dodano sobota, 30.04.2016 r., godz. 11.00
Mieszkanka Nowej Zelandii zwróciła do biblioteki książkę, którą wypożyczyła w 1947 roku. Termin zwrotu upłynął 68 lat temu, ale kobieta nie musiała nawet zapłacić kary za przetrzymanie książki.
Kobieta jako dziecko była zapisana do biblioteki w Auckland, a w 1947 roku wypożyczyła z niej książkę Mity i Legendy Maorysów. Kobieta wraz z rodzicami opuściła Auckland, a książka cały czas pozostawała w ich rękach. Kobieta twierdzi jednak, że cały czas chciała zwrócić książkę - Wyglądała na zakłopotaną, ale byłam zadowolona, bo przeczytała książkę wielokrotnie w czasie ostatnich dekad i bardzo jej się podobała - opowiada na łamach The GuardianZoe Cornelius z miejscowej biblioteki. Kobieta może mówić o sporym szczęściu. Regulamin biblioteki zakłada, że kary finansowe za nie zwrócenie książki nie są nakładane na osoby, które w momencie wypożyczenia były dziećmi. Gdyby biblioteka ukarała kobietę, kara wyniosłaby około 17 tysięcy dolarów.