Poznań przygotowuje się do przyjęcia uchodźców z Ukrainy. W remontach pomogą kibice Lecha
Poznań przygotowuje się do przyjęcia 10 rodzin z ukraińskiego Mariupola. W lokalach, w których zamieszkają, trwają ostatnie przygotowania.
Mieszkania dla uchodźców, w ramach wolontariatu remontują urzędnicy z wydziału zdrowia Urzędu Miasta. Do pomocy włączyli się też kibice Lecha Poznań. Dwa mieszkania odnowimy. Mam nadzieję, że to będzie jak najszybciej. Zapewne po finale Pucharu Polski, bo teraz przygotowujemy się właśnie do tego. Ale z wielką chęcią i radością odnowimy te mieszkania - zapewnia Radosław Majchrzak, prezes Stowarzyszenia Kibiców Lecha Poznań.
W miasto wynajmie dziesięć lokali. Urząd przez rok będzie opłacał wszystkie związane z nimi koszty, później nowi mieszkańcy Poznania będą musieli utrzymać się na własną rękę. Nie chcemy do tego programu brać mieszkań tzw. komunalnych z naszego miejskiego zasobu, żeby naszych mieszkańców nie cofać w kolejce. To będą mieszkania z zewnątrz - zapewnia Jędrzej Solarski, zastępca prezydenta Poznania.
Z prowadzonych działań na rzecz pomocy dla uchodźców z ogarniętego wojną wschodu Ukrainy zadowolony jest miejski radny Marek Sternalski, z którego inicjatywy zrodził się pomysł. Cieszę się, że miasto się w to zaangażowało. Cieszę się, że ta współpraca może być dobra także na linii miasto - kibice. Tu się okazało, że są rzeczy, które nas wszystkich łączą - mówi Marek Sternalski, radny PO.
Pierwsi przybysze z ogarniętego wojną obwodu Donieckiego na wschodzie Ukrainy, do Poznania przyjadą w lipcu. Warunkiem ich przyjęcia były polskie korzenie przynajmniej jednego z członków rodziny. Ukraińcy, którzy zamieszkają w naszym mieście, przebywają teraz na terenie ośrodka dla uchodźców w Rybakach na Warmii. Tymczasem na wschodzie Ukrainy wciąż dochodzi do krwawych starć między pro-rosyjskimi separatystami a siłami zbrojnymi Ukrainy.
Najpopularniejsze komentarze