Społdzielnie obawiają się nowych przepisów
Wykup mieszkań po obniżonych cenach stał się faktem. Prezydent Lech Kaczyński złożył podpis pod ustawą, która umożliwi wykup lokalu za przysłowiowy bezcen. Nowe przepisy zakładają także, że osoby, które kilka lat temu wydały duże pieniądze na mieszkanie własnościowe będą mogły zaoszczędzić na funduszu remontowym.
Nowe przepisy podzieliły spółdzielców. Osoby, które kilka lat temu na wykup mieszkania musiały wydać bardzo duże pieniądze teraz czują się oszukane.W myśl nowelizacji ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych już od sierpnia koszty związane z przejęciem lokalu mieszkaniowego na własność zostaną znacznie zredukowane. Aby uniknąć sytuacji, w której nowe przepisy podzielą obywateli dla osób, które już są właścicielami mieszkań spółdzielczych przygotowano pewne ułatwienia.
Lokatorzy, którzy mieszkania wykupili zgodnie z dotychczas obowiązującym prawem, a więc po wyższej cenie, będą mogli nadpłaconą kwotę odliczyć sobie od składek na fundusz remontowy. Oczywiście nie są to wielkie pieniądze, każdego miesiąca mieszkańcy na konto przyszłych remontów wpłacają kilka - kilkanaście złotych. Na co dzień nie jest to kwota, któraw znaczny sposób uszczupla domowe budżety, jednak każda oszczędność cieszy. Tym bardziej, że przez dłuższy czas pula wpłaconych pieniędzy staje się całkiem pokaźna. W efekcie ma zrekompensować wyższe koszty poniesione przy wykupie lokalu spółdzielczego.
Tymczasem środki wpłacane naprzyszłe remonty znacznie pokaźniej prezentują się z punktu widzenia spółdzielni. Niewielkie wpłaty pomnożone przez ilość wejść, pięter, mieszkań stanowią znaczny zastrzyk pieniężny. Dlatego przedstawiciele spółdzielni obawiają się, że wprowadzona możliwość odliczeń będzie miała fatalny wpływ na funkcjonowanie wspólnot. Problemem mogą stać się remonty i inwestycje spółdzielcze. Chodzi przede wszystkim o utrzymywanie czystości w budynkach, odświeżanie klatek schodowych, korytarzy iwind. Dotychczas pieniądze na podobne przedsięwzięcia pochodziły właśnie z funduszy remontowych. Teraz może ich zabraknąć.
W ustawie zawarto zapis, który zastrzega, że odliczanie kwoty wpłacanej na fundusz remontowy jest możliwy tylko w spółdzielniach, których kondycja finansowa na to pozwala. W praktyce może się okazać, że niewiele osób skorzysta z tej furtki, a niektóre spółdzielnie całkowicie zaniechają remontów.