Reklama
Reklama

Z Poznania znikną relikty PRL: sejm przyjął ustawę dekomunizacyjną

Tablica upamiętniająca Różę Luksemburg zalana farbą w 2013 roku | fot. Magda / archiwum
Tablica upamiętniająca Różę Luksemburg zalana farbą w 2013 roku | fot. Magda / archiwum

1 kwietnia sejm przyjął ustawę dekomunizacyjną. Teraz zajmą się nią senatorowie, ale wszystko wskazuje na to, że wejdzie w życie. Samorządy będą mieć 12 miesięcy na zmianę nazw np. ulic, które upamiętniają lub propagują komunizm.

Tydzień temu sejm uchwalił ustawę o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej. Oznacza to, że nazwy np. ulic, mostów czy placów nie mogą upamiętniać osób, wydarzeń lub dat symbolizujących komunizm. "Zgodnie z ustawą za propagujące komunizm uważa się także nazwy odwołujące się do osób, organizacji, wydarzeń lub dat symbolizujących represyjny, autorytarny i niesuwerenny system władzy w Polsce w latach 1944-1989".

Siedem dni niezapomnianych muzycznych wrażeń? To musi być CZAS NA TEATR! Pobierz aplikację już teraz i odkryj szczegółowy program: spektakle, koncerty, spotkania i wiele więcej!
REKLAMA


Zgodnie z zapisami ustawy, po jej wejściu w życie samorządy będą mieć 12 miesięcy na zmianę obowiązujących, ale zakazanych nazw. - Myślę, że w Poznaniu niewiele jest obiektów w przestrzeni publicznej, które wymagają zmiany nazwy bądź usunięcia. Szacunek więc dla poprzednich władz, które już wcześniej zajęły się m.in. zmianą nazw ulic - mówi Marek Sternalski, radny PO.

Ostatnio w mieście zrobiło się głośno o pomyśle zmiany nazwy placu Waryńskiego z Ogrodów. - W tym przypadku uważam, że nazwę powinno się zmienić, bo Waryński nic wielkiego do naszej historii nie wniósł i nie powinien być uhonorowany własną ulicą - zaznacza. - Mamy też w mieście tablicę Róży Luksemburg, która moim zdaniem także nie zasłużyła na takie wyróżnienie - dodaje.

W 2015 roku stowarzyszenie KoLiber zapowiadało akcję usuwania "reliktów PRL" z ulic naszego miasta. W ramach "Goń z pomnika bolszewika" przygotowano listę obiektów, które powinny zniknąć z przestrzeni miasta. Wymieniono na niej między innymi pomnik Braterstwa Polsko-Sowieckiego zlokalizowany przy ul. Ratajczaka (często oblewany farbą), tablicę Komunistycznej Partii Polski na Wzgórzu Przemysła oraz pomniki marszałka Wasilija Czujkowa i Zygmunta Berlinga na Cytadeli.

W ustawie pojawił się zapis, że zmiana nazwy zgodnie z nowymi przepisami nie będzie powodować konieczności wymiany dokumentów przez mieszkańców danej ulicy. Będą mogli posługiwać się dokumentami ze starą nazwą do momentu utraty ważności.

Czy to dobra decyzja, by z Poznania zniknęły symbole PRL?

  • 0%
  • 0%
  • 0%

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

3℃
-1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
19 km
Stan powietrza
PM2.5
7.80 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro