Aerofestival w maju: tańsze bilety, bez "nieplanowanych" przerw

fot. Anna Strojna
fot. Anna Strojna

W ostatni weekend maja na Ławicy odbywać się będzie Aerofestival - święto miłośników lotnictwa. W czwartek ogłoszony zostanie program imprezy. Bilety są tańsze niż przed rokiem, a to może przyciągnąć na lotnisko nawet około 60 tysięcy osób.

Kilkadziesiąt tysięcy osób wzięło udział w pierwszej edycji Aerofestivalu, który odbył się w połowie czerwca ubiegłego roku na Ławicy. Pierwszego dnia organizatorzy mieli pewne problemy - nad Berlinem przechodziła burza, a w Gdańsku odbywał się remont pasa startowego, przez co na Ławicę przekierowywano loty z tych miast. Część pokazów zaplanowanych na pierwszy dzień nie mogła się więc odbyć, bo przestrzeń powietrzną trzeba było udostępnić samolotom rejsowym.

W tym roku taka sytuacja na pewno się nie zdarzy. - W zeszłym roku wydano suplement, dokument lotniczy, w którym jest jasno określone, że lotnisko Ławica w czasie Aerofestivalu nie może być brane pod uwagę jako lotnisko rezerwowe nawet w przypadku takim, z jakim mieliśmy do czynienia w ubiegłym roku, a więc z burzą w Berlinie - mówi Dariusz Wawrzyniak, dyrektor Aerofestivalu. - W suplemencie zawarte są m.in. dane o sztywnych ramach czasowych, w których lotnisko jest wyłączone z użytkowania. Nawet jeśli samoloty miałyby opóźnienia, będą kierowane na lotniska rezerwowe - dodaje.

Jeszcze dziś na stronie internetowej Aerofestivalu pojawi się program imprezy. - Będzie w nim określone, o jakich godzinach odbywać się będą konkretne pokazy. Oprócz gwiazd, jak choćby Baltic Bees, możemy pochwalić się tym, że w tym roku oprócz zaangażowania sił powietrznych, będziemy mieli coś w rodzaju pojedynku pokazowego F-16 z Belgii, Turcji i Polski. Nasz pilot jest coraz wyżej w rankingach na świecie i cieszymy się, że będzie można zestawić wszystkich tych pilotów F-16 podczas Aerofestivalu. Będziemy gościć legendarne Su-22. Ale nasz festiwal to nie tylko pokazy na niebie. Statyczne prezentacje będą obejmować m.in. helikoptery Robinson 44 Raven II oraz Mi-2. Będzie można też zobaczyć dedykowane ekspozycje: m.in. policji, Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych, straży pożarnej, będzie też strefa pojazdów militarnych - zachęca Wawrzyniak.

Na Ławicy odbywać się będą planowe loty, ale w przerwach pokazów. - Jesteśmy w kontakcie z portem lotniczym i biznesowe loty oraz te, którymi ludzie podróżują na wakacje bez problemu będą mogły się odbywać. Po prostu będzie większe natężenie lotów porannych i większa dyscyplina czasowa w przypadku lotów, które będą przecinały bloki pokazowe - zaznacza.

Można już kupować bilety, które w przypadku jednodniowych wejściówek są tańsze niż przed rokiem. Kosztują 22 złote (w zeszłym roku 40 złotych). 150 złotych kosztuje bilet spotter - umożliwia wejście na teren wydarzenia przez dwa dni oraz w piątek (dzień przylotów), a także dostęp do podestu spotterskiego czy wystawy statycznej maszyn. 300 złotych trzeba zapłacić za bilet VIP. Cena obejmuje wejście na jeden dzień festiwalu (do strefy VIP), catering, darmowy parking czy dostęp do trybun.

Organizatorzy spodziewają się, że festiwal odwiedzi 60 tysięcy osób. - To już druga edycja imprezy i jesteśmy, że pod każdym kątem będzie to wyjątkowe. Odbędzie się w tym samym miejscu, ale trochę ulepszymy system wejść. Teren poddamy modyfikacjom, by był jeszcze bardziej atrakcyjny. Głównym parkingiem będzie Tor Poznań. Teraz pracujemy nad tym jak najszybciej przewieźć ludzi na teren festiwalu.

W ubiegłym roku w ramach Aerofestivalu odbył się koncert, podczas którego wystąpił m.in. Kamil Bednarek. W tym roku z atrakcji muzycznych zrezygnowano. - W tym roku skupiamy się na lotnictwie. Widzieliśmy bowiem po poprzedniej edycji, że jednak zwiedzający przyszli tam na pokazy lotnicze - kończy.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

15℃
9℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
25 km
Stan powietrza
PM2.5
29.41 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro