Gwizdki mają odstraszać zwierzęta na autostradzie
Dzikie zwierzęta, które dostaną się w pobliże autostrady mogą powodować śmiertelne zagrożenie. Niecodzienny pomysł, aby ograniczyć niebezpieczeństwo wypadku, wprowadziła Autostrada A2 - w punktach poboru opłat kierowcy otrzymują... specjalne gwizdki.
Gwizdki, które mają poprawić bezpieczeństwo na autostradzie to niewielkie plastikowe urządzenia. Przyczepione do podwozia samochodu, po przekroczeniu prędkośći 60 kilometrów na godzinę, zaczynają emitować dźwięk odstraszający dzikie zwierzęta. Fale emitowane przez gwizdki są niesłyszalne dla ludzi. W sumie, przy wjazdach na A2, rozdanych zostanie 6500 gwizdków. Akcja jest częścią projektu Europejskiej Karty Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, która zakłada szeregdziałań mających ograniczyć liczbę wypadków komunikacyjnych.
Wypadki autostradowe spowodowane przez wtargnięcie dzikich zwierząt należą do rzadkości - zapobiega im ogrodzenie z siatki, które rozciąga się na całej długości A2. Jednak mniejsze i bardziej zwinne zwierzęta są w stanie pokonać przeszkodę. W takich sytuacjach, jak i na pozostałych polskich drogach, pomocne mają być gwizdki.