Wypadek na Wierzbięcicach: więzienie dla ojca i syna
Jest wyrok w sprawie ubiegłorocznego wypadku na ulicy Wierzbięcice. Ojciec i syn ścigali się samochodami po ulicy. Doszło do wypadku, w wyniku którego zginęła jedna osoba, a kolejna została ranna. Dawid J. trafi do więzienia na 5 lat, a jego ojciec na 4,5 roku. Dostali też zakaz prowadzenia pojazdów.
Proces w sprawie tragicznego wypadku rozpoczął się w listopadzie ubiegłego roku. Na początku lutego prokuratura zażądała 6 lat więzienia dla ojca i syna, którzy doprowadzili do zdarzenia. Dodatkowo zawnioskowano o 10-letni zakaz prowadzenia pojazdów dla syna oraz dożywotni zakaz dla ojca. Innej kary domagali się obrońcy. Dla Dawida J., młodszego kierowcy, zawnioskowano o 1,5 roku więzienia, a dla Krzysztofa J. - wnioskowano o ukaranie go jedynie za nieudzielenie pomocy.
Dziś ogłoszono wyrok w sprawie. Dawid J. został skazany na 5 lat więzienia i dostał 10-letni zakaz prowadzenia pojazdów. Jego ojciec ma trafić do więzienia na 4,5 roku i do końca życia nie będzie mógł prowadzić pojazdów. Wyrok jest nieprawomocny.
Do wypadku na ulicy Wierzbięcice, w wyniku którego zginął 59-letni pieszy, doszło w marcu ubiegłego roku. Ulicą ścigały się dwa samochody - BMW oraz Citroen. Pojazdami kierowali ojciec i syn. 19-latek stracił panowanie nad autem i wpadł na chodnik potrącając dwie osoby. Jedna z nich zmarła.
Policja po wypadku upubliczniła nagrania z monitoringu, na którym widać co działo się na ulicy Wierzbięcice na chwilę przed zdarzeniem. Dwa auta jechały z dużą prędkością zamiast po wyznaczonej jezdni - po torowisku. Doszło pomiędzy nimi do kontaktu, a następnie BMW przeleciało przez wysepkę na ulicy i wylądowało na chodniku raniąc przy tym ludzi.
Najpopularniejsze komentarze