Miasto stawia na rowery: ścieżka m.in. na Krakowskiej. Kosztem pasa dla samochodów
Informowaliśmy już o konsultacjach dotyczących stworzenia trasy rowerowej w ciągu ulicy Grunwaldzkiej. To nie koniec zmian w miejskiej infrastrukturze. Urzędnicy liczą, że dzięki nim liczba osób korzystających z jednośladów ulegnie podwojeniu.
O ulicy Grunwaldzkiej można poczytać tutaj. Nowa ścieżka połączy rondo Skubiszewskiego z Kaponierą, a co za tym idzie - z centrum miasta. To jednak dopiero początek zmian.
- Mamy dobre podstawy, tak to można określić, ale też wiele do zrobienia - przyznał wiceprezydent Maciej Wudarski. W tym celu powstała m.in. Rada Rowerowa, mająca zbierać się cztery razy do roku, a w poszczególnych wydziałach urzędu miasta zostaną wydzieleni urzędnicy zajmujący się wyłącznie polityką rowerową.
- Jeżeli sieć ścieżek rowerowych będzie tak zrealizowana, że będzie się chciało jeździć tymi rowerami po mieście, to ludzie nie będą zmuszani do zostawiania samochodu, tylko będą chcieli to zrobić - stwierdził Marek Sternalski, radny Platformy Obywatelskiej.
Ważnym elementem nowej strategii są oczywiście inwestycje. Na kilku ruchliwych ulicach zostaną wydzielone ścieżki - tak będzie chociażby na Krakowskiej. Do tego należy dodać strefę "tempo 30" m.in. w centrum, a także na Łazarzu i Grunwaldzie.
Entuzjaści dwóch kółek są oczywiście zadowoleni z planowanych zmian. Są jednak osoby wskazujące na potrzebę równowagi całego transportu publicznego. - Pozostałe dziedziny transportu na tym tracą. Tego się obawiamy i apelujemy, aby polityka była spójna i obejmowała wszystkie rodzaje transportu - powiedział Jan Sulanowski, radny PiS.
Obecnie stanowią ok. 5 proc. ruchu w mieście. Urzędnicy liczą, że w ciągu kilku lat będzie to 10 proc.
Najpopularniejsze komentarze