Warta to nie lodowisko! Takie zabawy mogą zakończyć się tragicznie
Niskie temperatury sprawiły, że na poznańskich akwenach pojawiła się warstwa lodu. Choć to bardzo niebezpieczne i mimo wielu ostrzeżeń, wciąż znajdują się śmiałkowie, którzy dla zabawy wchodzą np. na zamarznięta Wartę.
W Starym Porcie ludzie chodzą po lodzie - pisze nasz czytelnik Przemek i wysyła nam zdjęcia. My raz jeszcze przy tej okazji przypominamy, że może to być bardzo niebezpieczne. Taka "zabawa" może się skończyć kąpielą w lodowatej wodzie, a w przypadku braku udzielenia pomocy przez innych - nawet śmiercią.
Jak wynika ze statystyk, każdej zimy strażacy notują nawet sto interwencji związanych z wchodzeniem na lód. Do tych sytuacji najtragiczniejszych dochodzi na akwenach płynących, czyli na rzekach. To są najbardziej niekorzystne warunki jeżeli chodzi o lód - mówi mł. bryg. Sławomir Brandt, rzecznik wielkopolskich strażaków. Musimy pamiętać, że lód szczególnie przy pomostach, szczególnie przy brzegu jest najcieńszy i wtedy najłatwiej wpaść - dodaje.
Po raz kolejny przypominamy, że jeśli ktoś ma ochotę się poślizgać zawsze może wybrać się jedno z kilku działających w Poznaniu profesjonalnie przygotowanych ślizgawek: ligawa przy Bułgarskiej, Chwiałka, Bogdanka i Malta.