Zieloni zawiadamiają o możliwości popełnienia przestępstwa: na manifestacji KORWiN-a był "wypchany lis"
Partia Zieloni zwraca uwagę, że podczas sobotniej manifestacji zorganizowanej na Placu Wolności przez KORWiN-a przy jednym z transparentów pojawił się "wypchany lis". Zieloni złożyli w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury.
Już w sobotę pokazywaliśmy zdjęcia z manifestacji "w obronie europejskich kobiet" partii KORWiN zorganizowanej na Placu Wolności. Jeden z jej uczestników trzymał flagę partii z przyczepionym do niej "lisem". To właśnie ten lis wzbudził spore emocje członków partii Zieloni.
- Koło poznańskie partii Zieloni złożyło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez partię KORWIN - wyjaśnia Jakub Karczyński, przewodniczący koła poznańskiego Zielonych. - Podczas zorganizowanej przez nich demonstracji jeden z uczestników posiadał transparent którego częścią był wypchany lis. Stanowi to złamanie ustawy o ochronie zwierząt oraz Światowej Deklaracji Praw Zwierząt. Partia Zieloni sprzeciwia się wykorzystywaniu ciał zwierząt do agitacji politycznej - dodaje. Zawiadomienie złożono we wtorek w prokuraturze na poznańskim Starym Mieście.
Radosław Apicionek z KORWiN-a tłumaczy, że lis wcale nie był wypchany. - To był sztuczny lis, taki jakie w latach 70-tych nosiły panie na płaszczach. W trakcie manifestacji był przyczepiony do naszej flagi. Symbolizował zakłamanie i fałsz mediów, które teoretycznie są wolne, a przez tydzień nie informowały o tym, co działo się w Niemczech w sylwestrową noc. Te media jednak nie są wolne - mówi.
- Nie wiem co partia Zieloni chce przez takie działanie osiągnąć. Przykro nam, że zajmują się takimi sprawami, a nie manifestują z nami w obronie europejskich kobiet - dodaje. Apicionek zaprasza poznaniaków na kolejną manifestację, która odbędzie się w sobotę o 12.00 na Placu Wolności. - Ponownie będziemy manifestować w obronie kobiet. Gościem specjalnym będzie Przemysław Wipler, wiceprezes KORWiN-a - kończy.