Poznań: przeliczono wszystkie wloty do Warty
Jeszcze w listopadzie miasto zapowiadało, że chce przeprowadzić kontrolę wszystkich wlotów do rzeki na terenie Poznania. Taka inwentaryzacja ma sprawić, by w przyszłości nie dochodziło do katastrof ekologicznych. Liczenie zakończono.
- Będziemy chcieli jeszcze w tym roku przy współpracy z policją, strażą pożarną i oczywiście RZGW przeprowadzić kontrolę fizyczna wszystkich wlotów do rzeki. (...) Jeśli wloty są zalegalizowane - wtedy nie ma problemu, wiemy, kto jest gospodarzem. Jeżeli będą sytuacje, które będą wymagały interwencji, wówczas w tym aspekcie włączy się WIOŚ i będziemy doprowadzać do tego żeby wszystkie te wloty miały charakter legalny - mówił w listopadzie Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania.
Miasto informuje, że kontrola już się zakończyła. - Na całym miejskim odcinku Warty i Cybinie (będącej Kanałem Ulgi dla Warty), Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej zlokalizował oraz zinwentaryzował wszystkie widoczne kanały i rury spustowe mające ujście w Warcie. Ustalono 67 takich punktów. Powyższe działania nie byłyby możliwe bez wydatnej pomoc Ochotniczej Straży Pożarnej Ratownictwa Wodnego ,,Mistral", która udostępniła swój sprzęt pływający - wyjaśnia Hanna Surma, rzeczniczka Urzędu Miasta.
Co dalej? Na styczeń zaplanowano spotkanie organów zajmujących się tą sprawą. - Wtedy też zebrane dane porównane zostaną z dokumentami Aquanet S.A. oraz Zarządu Dróg Miejskich, co powinno pozwolić na ustalenie, które kanały i rury spustowe są nielegalne - dodaje.
Przypominamy, że pod koniec października doszło do zanieczyszczenia Warty w Poznaniu w wyniku czego zaobserwowano masowe śnięcie ryb. Specjalistyczne badania wykazały, że ryby padły przez transflutrynę obecną w wodzie - to silnie trująca substancja insektobójcza. W połowie grudnia WIOŚ poinformował, że firma, wobec której postawiono zarzuty, nie przyznaje się do winy. Zarzuty postawiono na podstawie m.in. obecności transflutryny na terenie jednego z zakładów firmy i udowodnionej możliwości wprowadzenia substancji do Warty za pośrednictwem kanalizacji deszczowej z terenu zakładu.