Reklama
Reklama

W Gdańsku zaatakowano należące do muzułmanina bary

Hani Hraish fot. PAP/Adam Warżawa
Hani Hraish fot. PAP/Adam Warżawa

Kamienie, łom, a nawet wiatrówka zostały użyte podczas ataku na mieszczące się w Gdańsku lokale gastronomiczne, należące do byłego imama Haniego Hraisha. Sprawcy nie są znani.

- Najpierw zaatakowali lokal przy ul. Gospody. Potem nowy, otwarty tydzień temu przy ul. Pomorskiej - powiedział Radiu Gdańsk Osmah Hraish, syn imama.

Zniszczone zostały należące do Palestyńczyka bary i sklep. - Strzelali prawdopodobnie z wiatrówki, ale nie mogę mieć pewności. Używali też czegoś w rodzaju łomu, bo to nie były tylko kamienie, ale też uderzenia metalowym narzędziem. Szyby co prawda nie są wybite, ale trzeba je wymienić - opowiadał Hraish.

Do podobnych incydentów dochodziło już kilkukrotnie. Próbowano podpalić sklep, grożono także rodzinie imama. Ten atak był jednak najgorszy w skutkach. Hraish twierdzi, że ma to związek z zamachami w Paryżu, po których nasiliła się niechęć do muzułmanów.

Sprawą zajmuje się policja. Straty oszacowano na 12 tysięcy złotych.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

7℃
4℃
Poziom opadów:
4.8 mm
Wiatr do:
23 km
Stan powietrza
PM2.5
8.00 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro