Ogrzewalnię dla bezdomnych otworzą "awaryjnie"
Choć planowano, że remont pomieszczeń w budynku przy ulicy Krańcowej zakończy się wcześniej, ogrzewalnia dla bezdomnych wciąż nie została oficjalnie otwarta. "Awaryjnie" jej drzwi otworzą się we wtorek wieczorem. Mrozy sprawiły, że schronienia szuka coraz więcej osób.
Ogrzewalnia dla bezdomnych będzie działać w Domu Charytatywnym Przystań przy ulicy Krańcowej. Prowadzić ją będzie Caritas. Pomysł utworzenia takiego miejsca uzyskał najwięcej głosów wśród projektów do realizacji w ramach Budżetu Obywatelskiego 2014, ale dopiero dziś jest realizowany.
W przytulisku jednorazowo miejsce znajdzie 30, a maksymalnie 40 bezdomnych osób. Potrzeby Poznania w tym zakresie są jednak znacznie większe. - Będziemy monitorować wspólnie z Caritasem sytuację. Jeżeli będzie taka potrzeba, będziemy się zastanawiać jak sprostać temu zadaniu i przygotować więcej miejsc - mówił we wrześniu Jędrzej Solarski, zastępca prezydenta Poznania.
Już w zeszłym tygodniu pisaliśmy, że otwarcie obiektu się opóźnia. Planowano, że bezdomni będą mogli korzystać z ogrzewalni od połowy listopada. Tłumaczono, że tego terminu nie udało się dotrzymać, gdyż budowlańcy natrafili na "niespodzianki" - m.in. trzeba było wymienić instalację elektryczną, czego wcześniej nie planowano.
Dziś wiemy, że remont wciąż trwa, ale bezdomni będą mogli skorzystać z przytuliska od godzin wieczornych we wtorek. - Sytuacja zmusiła nas do tego, by otworzyć ogrzewalnię "awaryjnie" - tłumaczy Anna Michalak, kierownik ogrzewalni. - Noce zrobiły się mroźne, po prostu przychodzą do nas ludzie i pytają o miejsce do przenocowania. Cały czas trwa remont, warunki mamy polowe, ale możemy przyjąć w jednej sali maksymalnie 15 osób - dodaje.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, prace remontowe w obiekcie powinny się zakończyć w przyszłym tygodniu. Dopiero po zakończeniu robót ogrzewalnia będzie mogła działać w 100 procentach i przyjąć pełną liczbę potrzebujących.