Jak wygląda praca w sex shopie? "Przychodzę do pracy, sprzątam, czekam na klientów"
Dodano czwartek, 19.11.2015 r., godz. 12.30
Pracownica jednego z poznańskich sex shopów oraz autorka videobloga Sexuality była dziś gościem Poranka WTK. Natalia Trybus opowiadała o tym jak zmieniły się sex shopy i czego poznaniacy szukają w sklepie, w którym pracuje.
Siedlisko zboczeń i zboczeńców? Może kiedyś. Teraz sex shopy to profesjonalne doradztwo, zrozumienie potrzeb klientów i ich oczekiwań, a nawet szkolenia - Myślę, że ten wizerunek wywodzi się z czasów lat dziewięćdziesiątych, gdzie sex shopy to były małe sklepiki w piwnicach, w których były głównie kina albo ewentualnie striptiz. Od tego się już teraz odchodzi, sex shopy to są duże sklepy, zarówno dla kobiet i mężczyzn. Wychodzimy też naprzeciw, będziemy prowadzić szkolenia dla kobiet dotyczące seksualności - tłumaczyła Natalia Trybus. Chcesz wiedzieć, kto przychodzi do sex shopów? Co kupują poznaniacy w sex shopie? Czym się różni pulsator od wibratora? Zachęcamy do obejrzenia całej rozmowy w serwisie WTK Play.
Najpopularniejsze komentarze