Śmiertelne potrącenie nastolatki w Owińskach: kierowca uciekł, jest już w rękach policji
W czwartek wieczorem na terenie Owiński doszło do potrącenia nastolatki przez busa. Dziewczyna nie przeżyła. Sprawca wypadku zbiegł z miejsca zdarzenia - policjanci zorganizowali na trasach, którymi mógł się poruszać, posterunki blokadowe. Ostatecznie kierowcę zatrzymano.
O zdarzeniu w Owińskach poinformował nas czytelnik. - W czwartek w miejscowości Owińska doszło do potrącenia dziewczynki (14 lat) na przejściu dla pieszych ze światłami. Kierowca busa wjechał na czerwonym świetle, dziewczynkę odrzuciło na około 40 metrów. Sprawca uciekł z miejsca wypadku i podobno jest już w rękach policji - napisał mieszkaniec Owińsk.
Już w czwartek wieczorem docierały do nas informacje o policyjnej akcji prowadzonej m.in. na ulicy Bałtyckiej w Poznaniu. - Rozstawione były kolczatki i zatrzymywane były wszystkie busy - pisał Janusz.
Jak wyjaśnia Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji, auta były zatrzymywane na ulicy Bałtyckiej właśnie w związku ze zdarzeniem w Owińskach. - Na drogach zorganizowano posterunki blokadowo-informacyjne i sprawdzane były busy. Ostatecznie kierowcę, który brał udział w wypadku, zatrzymano. Będzie przesłuchiwany - mówi.
Niestety nastolatka, która została potrącona przez samochód, zmarła. - Do potrącenia doszło w obrębie skrzyżowania z przejściem dla pieszych. Ustalamy przebieg zdarzenia - kończy Borowiak.
Najpopularniejsze komentarze