NFZ wysyła komorników. Także w Wielkopolsce
Dodano poniedziałek, 9.11.2015 r., godz. 12.00
Wojewódzkie oddziały Narodowego Funduszu Zdrowia ściągają pieniądze od osób, które uzyskały bezpłatną pomoc medyczną, choć nie miały do tego prawa. Chodzi o ok. 110 tysięcy osób.
O sprawie pisze Rzeczpospolita. Osoby, które skorzystały z nieprzysługujących usług ujawnił system eWUŚ. NFZ interesują tylko pacjenci, którzy winni są więcej niż 100 złotych. Przy niższych kwotach postępowanie administracyjne staje się nieopłacalne. W sumie chodzi o ok. 73 miliony złotych.
W Polsce prawo do bezpłatnego leczenia można uzyskać bardzo łatwo. Np. bezrobotni muszą po prostu zarejestrować się w urzędzie pracy.
Najwięcej winni są pacjenci w Małopolsce (ponad 21 milionów), a najmniej w województwie podlaskim (ok. 260 tys.). - Wszystkie pieniądze, jakie odzyska NFZ, trafiają do jego funduszu zapasowego. Z tej części budżetu płaci on np. szpitalom za świadczenia wykonane ponad limit - powiedziała Małgorzata Gałązka-Sobotka, członek Rady NFZ.
Wielu obywateli nie dopełnia wymaganych formalności i stąd bierze się problem. Tak jest np. w przypadku współmałżonków osób pracujących. Jeśli takie osoby podejmą dorywczą, oskładkowaną pracę, po jej zakończeniu maż lub żona ponownie muszą zgłosić je do swojego ubezpieczenia.
Od 2013 roku NFZ wyegzekwował od mieszkańców Wielkopolski ok. 800 tysięcy złotych. W województwie małopolskim w tym samym czasie ściągnął ponad 21 milionów.
