Strażacy będą jeździć na quadach
Wielkopolscy strażacy mają powody do zadowolenia. W tym roku do strażnic na terenie naszego województwa trafiło 80 specjalistycznych pojazdów, w tym quady, które będą wykorzystywane przede wszystkim w akcjach ratowniczych prowadzonych w trudnym terenie.
Miliony złotych kosztował specjalistyczny sprzęt, który trafił w tym roku do wielkopolskich jednostek straży pożarnej. - Dzięki dofinansowaniu z Unii Europejskiej do strażnic trafiło 80 pojazdów, połowa do zawodowej i połowa do ochotniczej straży pożarnej - wyjaśnia Sławomir Brandt, rzecznik wielkopolskiej straży pożarnej. Wśród pojazdów są quady i pojazdy amfibijne.
100 tysięcy złotych kosztował zakup pięciu quadów. Jeden z nich trafił do Poznania, a kolejny m.in. do Turku. - Quad to pojazd czterokołowy terenowy tak zwany "wszędołaz", który ze względu na niewielkie gabaryty będzie wykorzystywany głównie do zdarzeń związanych z ratowaniem życia w trudnym terenie, zagrożeniem powodziowym oraz podczas pożarów na dużych kompleksach leśnych - tłumaczą strażacy z Turku.
To jednak nie koniec "zakupów". - System ratowniczy w Wielkopolsce wzbogacił się o 5 kontenerów, 4 motopompy do wody zanieczyszczonej o wydajności powyżej 6000 l/min, urządzenie do zdalnej detekcji, chromatograf, a do celów szkoleniowych trenażer i komorę dymowa oraz wiele drobniejszego, a równie przydatnego sprzętu ratowniczego - wymienia Brandt.