Nożownik z Czarnkowa trafi do zakładu psychiatrycznego
Do ataku nożownika na cztery osoby doszło w grudniu 2014 roku w Czarnkowie. Poszukiwania napastnika trwały prawie tydzień. Dziś sąd zadecydował, że mężczyzna trafi na oddział zamknięty zakładu psychiatrycznego.
Do zdarzenia doszło w nocy z 9 na 10 grudnia w Czarnkowie -26-letni mężczyzna pokłócił się ze swoim ojcem, który ukrył się przed agresywnym synem u lokatorów wynajmujących parter budynku.26-latek wyposażony w nóż dostał się do mieszkania lokatorów i zaatakował nożem cztery osoby. Na miejscu zginął sąsiad mężczyzny. Ranni to ojciec 26-latka, syn sąsiada i kobieta przebywająca w mieszkaniu - relacjonował wówczas Wojciech Michałkiewicz z policji w Czarnkowie. Poszukiwania mężczyzny trwały kilka dni, a ostatecznie został on zatrzymany 15 grudnia.
We wtorek poznański Sąd Okręgowy zadecydował, że mężczyzna trafi do zakładu psychiatrycznego. Taką decyzją sąd przychylił się do wniosku trzcianeckiej prokuratury, która umorzyła śledztwo ze względu na niepoczytalność napastnika -Sąd postanowił o umieszczeniu go w zakładzie psychiatrycznym typu zamkniętego - mówi cytowany przez Głos Wielkopolski sędzia Aleksander Brzozowski, rzecznik Sądu Okręgowego w Poznaniu. W tej chwili mężczyzna przebywa na oddziale psychiatrycznym w Gorzowie Wielkopolskim. Na razie nie wiadomo, do którego zakładu trafi ostatecznie. W zakładzie psychiatrycznym mężczyzna może przebywać nawet do końca życia.