Paulus Arajuuri: jedziemy do Bazylei po zwycięstwo
W czwartek Lech Poznań zmierzy się na wyjeździe z FC Basel. Zdecydowanym faworytem konfrontacji będą gospodarze, jednak obrońca Kolejorza wierzy, że mistrza Polski stać na sprawienie niespodzianki.
Spotkanie zostanie rozegrane w ramach 2. kolejki spotkań Ligi Europy. Oba zespoły zmierzyły się już w tym sezonie przy okazji eliminacji Ligi Mistrzów. Wtedy dwukrotnie lepsi okazali się Szwajcarzy. Jak będzie teraz? - To będzie dobry mecz z bardzo mocnym przeciwnikiem. Chcemy wziąć rewanż i pokazać, że potrafimy wygrywać z tym zespołem. Wcześniej zagraliśmy dobre spotkania, jednak nie przełożyło się to na wynik. Teraz mamy okazję coś udowodnić - powiedział Paulus Arajuuri w rozmowie z Lech TV.
FC Basel jest w świetnej formie i niemal bezbłędnie radzi sobie w rozgrywkach ligowych. Lech tymczasem jest na ostatnim miejscu w tabeli i wśród jego fanów trudno szukać optymizmu przed czwartkowym starciem. Mimo to Fin zapewnił, że Kolejorz jedzie do Bazylei po trzy punkty. - Chcemy wygrywać mecze. Oczywiście zapowiada się trudna przeprawa, jednak zawsze powinno się walczyć o zwycięstwo - zapowiedział.
Początek czwartkowego spotkania o 19:00. Transmisja telewizyjna w TVP 2.