Reklama
Reklama

Merlin.pl ma blisko dwa miliony złotych długów u wydawców

fot. wiki
fot. wiki

Na początku września pisaliśmy o planach sprzedaży sklepu internetowego merlin.pl. Dziś serwis money.pl poinformował, że sklep, którego właścicielem jest Czerwona Torebka, ma dwa miliony złotych długów u wydawców.

Merlin.pl został przejęty przez spółkę Czerwona Torebka wiosną 2013 roku. Po przejęciu siedziba sklepu internetowego została przeniesiona do biurowca przy ulicy Marcelińskiej. Informacje o problemach finansowych Czerwonej Torebki pojawiają się od kilku miesięcy, a na początku września informowaliśmy, że sklep może zmienić właściciela. Teraz okazuje się, że firma ma spore długi u swoich dostawców. Merlin.pl od wielu miesięcy nie płaci wydawcom, którzy dostarczali książki do sklepu internetowego - Współpracujemy z nimi od roku. Tylko nie wiem, czy można to nazwać współpracą. Są nam winni ok. 70 tys. zł. Nie zapłacili dotąd nawet jednej faktury - mówi w rozmowie z portalem money.pl Piotr Bagiński z wydawnictwa Czarne. Bagiński twierdzi, że sklep zaproponował wydawnictwu spłatę długu, ale pod warunkiem, że umorzone zostanie 40% zadłużenia. Wydawnictwo nie zgodziło się na to, a sprawa trafiła do sądu.

W Krajowym Rejestrze Długów znajduje się około 2 miliony złotych zobowiązań sklepu. Zadłużenie wobec jednego z największych wydawnictw w Polsce ma sięgać nawet 600 tysięcy złotych. Co ciekawe książki wydawnictw, które wycofały się ze współpracy z merlin.pl, są dalej dostępne w ofercie sklepu -To jest ich sprytny pomysł. Książki w tej chwili kupują od hurtowników. Z nimi się rozliczają, płacą im, mają jako takie relacje. My, czyli wydawnictwa, jesteśmy traktowani jakofirmydrugiej kategorii. Pozapożyczali się chyba u wszystkich - wyjaśniaBagiński.

Czerwona Torebka należy do Mariusza Świtalskiego. W 2014 roku firma odnotowała stratę w wysokości 129 milionów złotych.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

4℃
-2℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
14 km
Stan powietrza
PM2.5
11.50 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro