Bałtyk zacznie "wyrastać" z ziemi w tempie 1 kondygnacja na dwa tygodnie
Do końca września mają potrwać prace na poziomie 0 biurowca Bałtyk, który powstaje przy rondzie Kaponiera. Od października obiekt będzie widać gołym okiem - wznosić się będą kolejne kondygnacje i to w tempie jedna na dwa tygodnie.
Budowa Bałtyku, nowego biurowca przy rondzie Kaponiera, idzie pełną parą. - W ciągu dziewięciu miesięcy zbudowano ponad 50 tysięcy metrów sześciennych Bałtyku. Gdy za tydzień budynek wyłoni się nad ziemię, zacznie rosnąć dużo szybciej - zapowiada inwestor, firma Garvest.
Do końca września potrwają prace na poziomie 0. Ściany i stropy podziemnych kondygnacji są praktycznie gotowe. - Prace dotąd prowadzone były na obszarze 3700 metrów kwadratowych. Na powierzchni budynek będzie zajmował tylko 1300, resztę inwestor przeznaczył na przestrzeń publiczną - dodaje.
Na budowie stoją dwa dźwigi wieżowe, z czego jeden ustawiono 14 metrów pod ziemią - jego wieża przechodzi przez dwa stropy. Wszystko przez ograniczoną powierzchnię działki. - Podziemne kondygnacje wypełniają praktycznie całą powierzchnię działki. O postawieniu żurawi na ulicy nie mieliśmy co marzyć. Dlatego zdecydowaliśmy, że pozostawimy w stropach otwory na wieżę dźwigu. Ustawiliśmy go poza obrysem budynku, tak, by do końca budowy mógł operować bez przeszkód. A kiedy go zdemontujemy, otwory w stropach zostaną uzupełnione - tłumaczy Tomasz Cyprysiak, kierownik projektu z PORR.
Teraz przed wykonawcą prac najtrudniejsza część inwestycji - wybudowanie konstrukcji ze słupów skośnych. Przygotowania do tej operacji trwają od pół roku. - Póki nie postawimy ośmiu pięter, słupy będą musiały być podparte. Zaczną spełniać swoją funkcję dopiero, kiedy będą stanowić sztywny układ przestrzenny z kolejnymi kondygnacjami - wyjaśnia.
Od października kondygnacje naziemne będą powstawać w bardzo szybkim tempie - jedna na dwa tygodnie. Kluczowe będą jednak warunki pogodowe - brak silnego wiatru i silnych mrozów. Na początku 2016 roku na najniższych kondygnacjach montowana będzie elewacja.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, inwestycja zakończy się wiosną 2017 roku. W podziemiach zaplanowano parking. W Bałtyku mieścić się będą biura, ale też punkty usługowe, bary (dwie pierwsze kondygnacje) oraz jednopokojowy hotel i restauracja (najwyższe kondygnacje) z najwyższym tarasem widokowym Poznania.