Reklama
Reklama

Osiedlowi radni ze Starego Miasta chcą zmniejszenia liczby sklepów z alkoholem w Poznaniu

fot. RO Stare Miasto
fot. RO Stare Miasto

Osiedlowi radni ze Starego Miasta podjęli uchwałę, w której domagają się zmniejszenia liczby sklepów sprzedających alkohol w Poznaniu. Obecnie takich lokali w stolicy Wielkopolski może działać 1050. Osiedlowi radni chcą, by było ich 900.

Problemy związane ze sprzedażą alkoholu w Poznaniu występują głównie na Starym Mieście. Idąc wieczorem choćby ulicą Wrocławską naszej uwagi nie zwracają atrakcyjne kamienice tylko widok osób proszących o drobne na wino, butelek stojących przy ścianach budynków, a w ekstremalnych przypadkach także wymiocin na chodnikach.

Siedem dni niezapomnianych muzycznych wrażeń? To musi być CZAS NA TEATR! Pobierz aplikację już teraz i odkryj szczegółowy program: spektakle, koncerty, spotkania i wiele więcej!
REKLAMA


Takiego wizerunku Starego Rynku i całego Starego Miasta mają dosyć osiedlowi radni. Podjęli uchwałę (jednocześnie będącą wnioskiem do Rady Miasta), w której domagają się zmniejszenia liczby sklepów oferujących alkohol na terenie Poznania z 1050 do 900. - Aktualny limit jest zbyt wysoki, gdyż Światowa Organizacja Zdrowia zaleca, jako najbardziej wskazaną, liczbę 1 punktu z alkoholem na 1000 - 1500 mieszkańców. Tymczasem w Poznaniu 1 punkt przypada na ok. 476 mieszkańców. Dodatkowo na Starym Mieście tych punktów jest wiele więcej niż w innych częściach Poznania - wyjaśniają radni ze Starego Miasta.

Mieszkańcy Starego Miasta skarżą się, że osoby spożywające alkohol coraz częściej pod chmurką zakłócają ciszę nocną, dokonują aktów wandalizmu, biją się, znieważają innych czy po prostu zachowują się agresywnie. - Tysiące ludzi piją alkohol na ulicach, w parkach i bramach a nakładane kary są nieskuteczne gdyż są mało dotkliwe i sporadyczne. Działania represyjne nie przynoszą spodziewanego skutku a ich koszty rosną. Zmniejszenie liczby punktów sprzedaży napojów alkoholowych dotyczy zatem jednego z najważniejszych problemów na Starym Mieście - dodają.

Według pomysłodawców zmian, ograniczenie liczby sklepów sprzedających alkohol w Poznaniu nie spowoduje spadku przychodów miasta. - Każdy przedsiębiorca sprzedający napoje o zawartości pow. 18% alkoholu, musi bowiem zapłacić Miastu 2,7% od obrotu rocznego brutto w tej kategorii napojów. Z obecnych danych wynika, że najczęściej spotykaną ceną w gastronomii poznańskiej jest cena 4 zł/25ml wódki, co daje nam kwotę 80 zł za butelkę 500ml. Od sprzedaży tej jednej butelki Miasto otrzymuje, w formie opłaty, kwotę 2 złote 16 groszy. Sprzedaż tej samej butelki w sklepie monopolowym (najczęstsza cena to 20 zł.) przynosi Miastu tylko 54 grosze - wyjaśniają.

Problem jednak w tym, że obecnie prawo nie pozwala na limitowanie punktów sprzedaży alkoholu w konkretnych rejonach miasta. I tak, nawet jeśli udałoby się zmniejszyć liczbę sklepów monopolowych w Poznaniu do 900, nie oznaczałoby to zmniejszenia ich liczby na Starym Mieście. Więcej na ten temat TUTAJ.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

3℃
-1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
22 km
Stan powietrza
PM2.5
9.50 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro