Reklama

Szymon Pawłowski: powinniśmy to spotkanie spokojnie wygrać

fot. Tomasz Szwajkowski
fot. Tomasz Szwajkowski

Lech Poznań zremisował 1:1 na własnym boisku z Górnikiem Zabrze i wciąż pozostaje na ostatnim miejscu ligowej tabeli. Skrzydłowy Kolejorza, Szymon Pawłowskia nie krył niezadowolenia z wyniku.

-Myśleliśmy, że dzisiaj wygramy. Staraliśmy się oddawać mnóstwo strzałów na bramkę rywala. Jeden z nich udało się wykorzystać i strzelić gola - komentował piłkarz.

TEJ! Zasługujesz na jesienny relaks. Linea Mare***** nad morzem to idealne miejsce na wypoczynek wśród sosnowych lasów. Odkryj spokój i komfort w wyjątkowym otoczeniu.
REKLAMA

Lech dotychczas wygrał tylko jeden ligowy mecz, zremisował 2 razy i przegrał aż 7 spotkań. - Dzisiaj kolejny niefart. Na 10 meczów wygraliśmy jeden, więc jest coś nie tak. Trzeba coś z tym zrobić, ale gdyby to było takie łatwe, to już po poprzednich meczach byśmy to zrobili. Staramy się, dużo rozmawiamy ze sobą. Mamy nadzieję, że w końcu zaczniemy wygrywać. Dzisiaj remis, choć powinniśmy to spotkanie spokojnie wygrać - stwierdził Pawłowski.

Poznaniacy w tym sezonie zdobyli tylko 5 bramek i z pięcioma punktami zajmują ostatnie miejsce w tabeli. - Każdy z nas chce pomóc drużynie i sprawić, by ta piłka w końcu wpadła do siatki. Każdemu z nas jest potrzebna bramka i seria zwycięstw, żeby się odblokować . Dzisiaj strzelił Dawid Kownacki i mam nadzieję, że ten gol mu pomoże - analizował skrzydłowy mistrza Polski.

Lech znów stworzył sobie mnóstwo okazji, mimo to nie zdobył trzech punktów. - Zdarzały nam się gorsze spotkania niż dzisiejsze, musimy podnieść głowę do góry i trenować jeszcze więcej . Sami w ten dołek wpadliśmy i sami musimy z niego wyjść - podsumował Pawłowski.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Problemy na Ławicy przez pogodę
9℃
1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
10 km
Stan powietrza
PM2.5
13.30 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro