Szymon Pawłowski: powinniśmy to spotkanie spokojnie wygrać
Lech Poznań zremisował 1:1 na własnym boisku z Górnikiem Zabrze i wciąż pozostaje na ostatnim miejscu ligowej tabeli. Skrzydłowy Kolejorza, Szymon Pawłowskia nie krył niezadowolenia z wyniku.
-Myśleliśmy, że dzisiaj wygramy. Staraliśmy się oddawać mnóstwo strzałów na bramkę rywala. Jeden z nich udało się wykorzystać i strzelić gola - komentował piłkarz.
Lech dotychczas wygrał tylko jeden ligowy mecz, zremisował 2 razy i przegrał aż 7 spotkań. - Dzisiaj kolejny niefart. Na 10 meczów wygraliśmy jeden, więc jest coś nie tak. Trzeba coś z tym zrobić, ale gdyby to było takie łatwe, to już po poprzednich meczach byśmy to zrobili. Staramy się, dużo rozmawiamy ze sobą. Mamy nadzieję, że w końcu zaczniemy wygrywać. Dzisiaj remis, choć powinniśmy to spotkanie spokojnie wygrać - stwierdził Pawłowski.
Poznaniacy w tym sezonie zdobyli tylko 5 bramek i z pięcioma punktami zajmują ostatnie miejsce w tabeli. - Każdy z nas chce pomóc drużynie i sprawić, by ta piłka w końcu wpadła do siatki. Każdemu z nas jest potrzebna bramka i seria zwycięstw, żeby się odblokować . Dzisiaj strzelił Dawid Kownacki i mam nadzieję, że ten gol mu pomoże - analizował skrzydłowy mistrza Polski.
Lech znów stworzył sobie mnóstwo okazji, mimo to nie zdobył trzech punktów. - Zdarzały nam się gorsze spotkania niż dzisiejsze, musimy podnieść głowę do góry i trenować jeszcze więcej . Sami w ten dołek wpadliśmy i sami musimy z niego wyjść - podsumował Pawłowski.