Trener Górnika Zabrze: przyjechaliśmy z planem głębokiej obrony
Leszek Ojrzyński mógł być na pomeczowej konferencji prasowej zadowolony. Jego Górnik Zabrze zremisował 1:1 z Lechem Poznań i zdobył na INEA Stadionie cenny punkt. - Mieliśmy plan głębokiej obrony, ale naszym celem nie był remis - powiedział trener gości.
Górnik przegrywał po trafieniu Dawida Kownackiego, jednak z rzutu karnego wyrównał Roman Gergel. - Przyjechaliśmy z planem głębokiej obrony i wyprowadzenia kontr, które dałyby nam w przypadku zagrania na zero z tyłu zwycięską bramkę. Nie graliśmy zatem na remis. Szkoda, że dopiero w 23. minucie oddaliśmy celny strzał - komentował trener Ojrzyński.
Szkoleniowiec podkreślał, że jego zespół mógł pokusić się o wyjście na prowadzenie jeszcze przy stanie 0:0. - W 54. minucie jeden z naszych zawodników zagrał do środka zamiast do Korzyma, który mógł znaleźć się w sytuacji sam na sam. Ponadto przed utratą bramki mieliśmy piłkę na nodze, jednak źle zagraliśmy i skończyło się to golem dla Lecha - stwierdził.
Goście zmuszeni byli do odrabiania strat. - Wyszliśmy wyżej, były dwie sytuacje, rzut karny i gol. Potem jeszcze Tetteh uratował Lecha przy zagraniu Jeża. Szanujemy ten jeden punkt - zakończył Leszek Ojrzyński.