Ławica: ostatni odleci samolot na Rodos
O godzinie 7.40 z Ławicy odleci ostatni we wrześniu samolot. Pasażerowie dostaną się nim na wakacje - na grecką wyspę Rodos. Po opuszczeniu przez maszynę pasa startowego, zostanie on zamknięty na trzy tygodnie. Tym samym działać nie będzie też całe lotnisko.
W poniedziałek na poznańskiej Ławicy wylądował tylko jeden samolot - z greckiego Rodos. Przyleciał do Poznania około 7.00. Z Ławicy wystartowały natomiast trzy maszyny - do Warszawy, Salonik oraz Monachium. Jak ostatni odleci z Ławicy samolot z pasażerami udającymi się na wakacje na Rodos. Opuści lotnisko przed godziną 8.00.
Właśnie o 8.00 pas startowy zostanie zamknięty, a działać przestanie też całe lotnisko. Przez trzy tygodnie wykonywane tu będą prace związane z remontem drogi startowej. - Wyłączenie lotniska jest spowodowane bardzo dużą inwestycją związaną z przebudową drogi startowej - mówi Grzegorz Bykowski, zastępca prezesa portu lotniczego Ławica. - Inwestycja rozpoczęła się w kwietniu, a kończy się pod koniec października. Do 11 października będziemy mieć najtrudniejszy etap, a więc czasowe wyłączenie operacyjne obiektu - dodaje.
Na drodze startowej od poniedziałku prowadzone będą prace budowlane. - Będą polegać na wymianie warstw wierzchnich, wiążących oraz ścieralnych. Te prace ze względu na ich zakres nie mogły być prowadzone podczas nocnych wyłączeń lotniska - zaznacza Bykowski. - Po 11 października do końca miesiąca będziemy pracowali na lotnisku nocą, ale w taki sposób, żeby to nie utrudniało życia pasażerom - kończy.
Przypominamy, że w najbliższy weekend odbędą się dni otwarte na Ławicy. Więcej TUTAJ.